Zmiana ministra środowiska, to szansa dla polskiej energetyki, a więc przede wszystkim dla koncernów, których właścicielem jest Skarb Państwa. Koncerny te traciły z powodu sposobu prowadzenia negocjacji z UE przez dotychczasowego ministra, czyli przez Jana Szyszkę.
– Henryk Kowalczyk zastępujący prof. Jana Szyszkę ma prawdopodobnie za zadanie złagodzić konflikty związane z Puszczą Białowieską, ale także zmienić kurs, jaki Ministerstwo Środowiska realizowało w ramach polityki klimatycznej – mówi w rozmowie z MarketNews24 Bartłomiej Derski. Polskie koncerny energetyczne nie były zadowolone z negatywnych wyników tych negocjacji.
Ekspert zwraca też uwagę na powołanie dwóch innych nowych ministrów, co oznacza, że rząd w obecnym składzie będzie przywiązywał większą wagę do wprowadzania nowoczesnych technologii.
<iframe width=”560″ height=”315″ src=”https://www.youtube.com/embed/0wEnmaXtxhA” frameborder=”0″ allow=”autoplay; encrypted-media” allowfullscreen></iframe>