Spis treści
Przyspieszony start
Zgodnie z planem GIPL miał ruszyć w połowie roku. Budowa gazociągu praktycznie jednak już się zakończyła, a operatorzy postanowili oddać rynkowi połączenie wcześniej.
Gazociąg nie ruszy jednak od razu z pełną mocą. Od 1 maja do 1 października przepustowość będzie niższa od docelowej. Według informacji Gaz-Systemu i Amber Grid, przez pierwsze pięć miesięcy techniczna przepustowość w kierunku Litwy wyniesie 230 tys. m sześc. na godzinę, co odpowiada rocznej przepustowości rzędu 2 mld m sześc.
Czytaj także: Unia Europejska szuka gazu
W kierunku Polski przepustowość na zasadach ciągłych wyniesie z kolei 217 tys. m sześc. na godzinę, czyli ok. 1,9 mld m sześc. gazu rocznie.
Docelowo gazociąg będzie mógł maksymalnie przesłać rocznie 2,5 mld m sześc. gazu w kierunku Litwy i 2 mld w kierunku Polski.
Aukcje na przepustowość w kwietniu
Skoro gazociąg ruszy od początku maja, to odpowiednio wcześniej należy zaoferować zainteresowanym przepustowości na aukcjach. I pierwsze takie aukcje na przepustowość w nazwanym Santaka punkcie połączenia systemów polskiego i litewskiego zaplanowano na kwiecień. Odbędą się na platformie GSA Gaz-Systemu.
Wiadomo, że zainteresowanie aukcjami i rezerwacją przepustowości wyraziło PGNiG. Jak tłumaczył były już prezes państwowego gazowego koncernu Paweł Majewski, PGNiG jest zainteresowane każdą infrastrukturą, która pozwala dywersyfikować dostawy i zwiększa możliwości handlowe. Mamy więc deklarację, że do korzystania z GIPL zgłosi się przynajmniej jeden chętny.
Nowa droga importu gazu
Wiele wskazuje, że GIPL stanie się, przynajmniej na razie, nową drogą importu gazu do Polski. PGNiG przyznało bowiem, że zarezerwowało pewne zdolności regazyfikacyjne litewskiego terminala LNG w Kłajpedzie, nie podając jednak szczegółów, wolumenów itp.
Czytaj także: Unia chce zabrać Rosjanom gazowe zabawki
Menedżerowie spółki poinformowali także, że pierwszy transport LNG, należący do PGNiG zawinie do Kłajpedy na początku maja. Zbiega się to z uruchomieniem GIPL, a także z rezerwacjami zdolności regazyfikacyjnych, publikowanymi przez operatora FSRU w Kłajpedzie. Z tych danych wynika, że rzeczywiście, dokonano rezerwacji począwszy od 1 maja do końca roku gazowego 30 września. Także Paweł Majewski potwierdził, że gaz z majowego transportu do Kłajpedy zostanie przesłany do Polski. WYgląda więc na to, że debiut GIPL jest już zaplanowany.