Spis treści
Rekordy 2021
We wrześniu zanotowano najwyższe w historii TGE obroty miesięczne na rynku spot energii elektrycznej. Przez rynek przeszło w tamtym miesiącu 3 290 108 MWh, tj. więcej o 9 887 MWh niż w grudniu roku 2020 (poprzedni rekord).
W trzecim kwartale obroty na rynku terminowym gazu po raz pierwszy od jesieni 2014 przekraczały 20 TWh miesięcznie. W sierpniu wolumen sięgnął 21,1 TWh, a we wrześniu 23,2 TWh.
Na pewno rok 2021 będzie rekordowy pod względem wolumenu obrotu na rynku spot gazu. Obroty na rynkach dnia bieżącego i następnego przekroczyły już 26 TWh, podczas gdy w rekordowym dotychczas roku 2020 wyniosły 25,8 TWh.
Ten rok będzie rekordowy również na innych rynkach. Na rynku terminowym gazu obroty już przekroczyły 146 TWh, przy 138,8 TWh w rekordowym roku 2020. Rynek spot energii elektrycznej przekroczył już 35 TWh, bijąc wynoszący 34,9 TWh rekord z poprzedniego roku.
OZE chcą więcej giełdy, giełda chce więcej OZE
Już w 2020 roku TGE sygnalizowała potrzebę wsparcia giełdowego handlu energią z OZE. Pomysł został przedstawiony Radzie Rynku, która z definicji jest „ciałem doradczym”, w praktyce jednak służy strategicznej komunikacji między giełdą, a uczestnikami obrotu giełdowego. To poprzez Radę wskazują oni, co wypadałoby wprowadzić, co poprawić, jak i gdzie widzą przyszłość handlu hurtowego oraz co zrobić, aby przystosować giełdę do wyzwań transformacji energetycznej.
Efektem współpracy z uczestnikami rynku było podjęcie z początkiem 2021 r. przez TGE i Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej działań mających na celu wsparcie handlu energią z OZE. Konkretnie na warsztat wzięto koncepcję instrumentów giełdowych opartych o cPPA (corporate Power Purchase Agreement). PPA to coraz popularniejszy na świecie sposób kontraktowania energii ze źródeł odnawialnych, ale pierwsze przykłady są już w Polsce. W uproszczeniu wytwórca i odbiorca umawiają się na dostarczenie określonej ilości energii w określonym czasie. Klient otrzymuje zieloną energię, producent – długoterminową stabilizację dzięki kontraktowi. W praktyce kontrakty są znacznie bardziej skomplikowane, a przede wszystkim konstruowane pod konkretne przypadki.
Ideą dla prac TGE i PSEW jest więc ustandaryzowanie pewnych parametrów cPPA, aby dało się na tej bazie zbudować instrument, którym można obracać na rynku giełdowym.
Przyszłość to instrumenty cPPA na giełdzie
Wydaje się, że od kierunku „ugiełdowienia cPPA” nie ma odwrotu, co potwierdził specjalny raport Instytutu Jagiellońskiego. Wskazano w nim, że sposobem na szersze otwarcie giełdy na handel energią z OZE będą ustandaryzowane produkty, posiadające cechy kontraktów cPPA. Produkty te powinny być oparte na fizycznej dostawie energii, wraz z gwarancjami pochodzenia.
Więcej, IJ rekomendował zbudowanie nowych, specjalnych indeksów – Wind i PV, opartych na standardowych profilach produkcji energii elektrycznej z farm wiatrowych i fotowoltaicznych w Polsce, które pozwolą lepiej orientować się w sytuacji rynkowej.
Instytut rekomendował też dalsze kroki – wieloletnie kontrakty zabezpieczające cenę energii w formule instrumentów finansowych, oraz zbudowanie takich form depozytów zabezpieczających, które będą z jednej strony do przyjęcia przez uczestników obrotu, a z drugiej spełniające standardy bezpieczeństwa.
Po tych wszystkich sygnałach i rozważaniach prace Zespołu ds. Rozwoju Oferty Giełdowej dla Sektora OZE przy TGE ruszyły w październiku. Zespół ma w planach wypracowanie założeń oraz mechanizmów rynkowych dla branży OZE.
Gwarancje pochodzenia
O gwarancjach pochodzenia energii wspomniano w raporcie IJ w kontekście rekomendowanej formy giełdowych produktów dla OZE. To coraz popularniejszy instrument, pozwalający, np. spełnić wymagania odbiorców, oczekujących, że zużywana przez nich energia jest „zielona”. Dostawca może się zaopatrzyć na giełdzie w gwarancje, poświadczające, że energia rzeczywiście została wyprodukowana w odnawialnych źródłach.
Dowodem na rosnące zainteresowanie gwarancjami jest wydłużający się Rejestr Gwarancji Pochodzenia, prowadzony przez TGE. Z początkiem grudnia liczba wpisanych do niego podmiotów przekroczyła 1000. Obrót gwarancjami na TGE urósł do rzędu kilku TWh miesięcznie.
Naturalnym krokiem dla rozwoju obrotu gwarancjami jest jego umiędzynarodowienie. W Europie funkcjonuje wspólny standard gwarancji EECS (European Energy Certificate System). Aby skorzystać z niego Polska powinna przystąpić do stowarzyszenia AIB (Association of Issuing Bodies). AIB liczy 29 członków, w tym 26 państw, a Polska jest jednym z ostatnich krajów UE, które pozostają poza organizacją.
Ministerstwo Klimatu i Środowiska pracuje nad regulacjami, które będą przewidywać możliwość przystąpienia do AIB przez Prezesa URE – który w Polsce jest organem wydającym gwarancje pochodzenia oraz które pozwolą na dostosowanie polskiego systemu gwarancji do norm obowiązujących w Europie. Dodatkowo ministerstwo planuje, że będzie można wydawać gwarancje dla biometanu, wodoru oraz ciepła/chłodu.
Kierunki ekspansji
Rok 2021 przyniósł TGE szereg umów z zagranicznymi podmiotami. Porozumienie z giełdami grecką i rumuńską przewiduje analizę obszarów, w których możliwe jest zaproponowanie uczestnikom rynków energii elektrycznej i gazu nowych usług.
Giełda została też stroną porozumienia SEEGAS – umowy dotyczącej rozwoju zintegrowanego rynku gazu w Europie Południowo-Wschodniej i Wschodniej. Głównym celem sygnatariuszy: Sekretariatu Wspólnoty Energetycznej, giełd energii, spółek obrotu i operatorów przesyłowych jest oczywiście integracja rynkowa, ale z praktycznym aspektem – chodzi o wprowadzenie skutecznego systemu rozliczeń towarowych dla transakcji gazem.
Rozliczanie transakcji jest głównym celem wydarzenia, które zamknęło rok. To grudniowe porozumienie (Term Sheet) ze stroną węgierską dotyczyło utworzenia wspólnej, regionalnej izby rozliczeniowej.
Zgodnie z nim, w przyszłym roku TGE ma objąć większościowe udziały w spółce Central Post-trade Solutions (CPS), w skład której wejdą węgierska izba Keler CCP oraz polska Izba Rozliczeniowa Giełd Towarowych.
W efekcie powstanie regionalna izba rozliczeniowa, oferująca klientom różne modele działania. Ale najważniejszym efektem ma być stworzenie instrumentów pochodnych dla rynków energii elektrycznej, gazu, a także dla rynku rolnego, bo i taki prowadzi TGE.
Instrumenty te z kolei pozwolą na zabezpieczanie ryzyk podmiotów działających na giełdzie, co w czasach niepewności i wahań cen nie jest bez znaczenia.
Rynek rolny dziś działa wyłącznie w formule spot, instrumenty terminowe pozwolą producentom na zabezpieczenie cen przyszłych dostaw.
Europejski rynek energii elektrycznej bardziej zintegrowany
Po dwóch i pół roku przygotowań 17 czerwca 2021 r. ruszył mechanizm Interim Coupling (ICP), łączący rynki energii elektrycznej dnia następnego w różnych krajach. Z technicznego punktu widzenia ICP pozwala na równoczesne wyznaczanie cen energii elektrycznej i przepływów transgranicznych w danym regionie. To z kolei prowadzi do bardziej efektywnego wykorzystania infrastruktury przesyłowej, dzięki lepszej koordynacji działań między uczestnikami rynku.
Właśnie 17 czerwca do rynkowego obszaru Multi-Regional Coupling (MRC), w którym była także Polska, dołączyły Czechy, Słowacja, Węgry i Rumunia. Wyznaczanie zdolności przesyłowych netto na zasadzie implicit stało się możliwe na sześciu kolejnych granicach: PL-DE, PL-CZ, PL-SK, CZ-DE, CZ-AT i HU-AT. W efekcie jednolity mechanizm łączenia rynków dnia następnego objął 23 kraje europejskie.
Z punktu widzenia Polski międzysystemowy handel energią elektryczną stał się możliwy na granicach z Niemcami, Czechami i Słowacją. To duży skok naprzód w procesie integracji rynków europejskich, ponieważ wcześniej na TGE można było handlować jedynie ze Szwecją i Litwą. Doprowadzenie do obecnego stanu wymagało żmudnych prac ze strony giełdy, a trwało 11 lat. Pierwsza możliwość transgranicznego handlu – ze Szwecją – pojawiła się bowiem na TGE w 2010 r.