Spis treści
Duża zmiana prawa budowlanego wywołać może początkowo chaos na rynku fotowoltaicznym. Zmiana przepisów dotyczy uzgodnień przeciwpożarowych (PPOŻ) instalacji PV o mocy ponad 6,5 kW. Mniejsze instalacje fotowoltaiczne są zwolnione z takich uzgodnień.
– Do tej pory istniał obowiązek uzgadniania projektu budowlanego instalacji fotowoltaicznej o mocy ponad 6,5 kW, jednak dotyczyło to tylko wybranych budynków, które wymienia rozporządzenie MSWiA w sprawie uzgadniania projektu budowlanego pod względem ochrony przeciwpożarowej. Dotychczasowe przepisy obejmowały głównie budynki użytku publicznego oraz wszelkie budynki o dużej kubaturze, powyżej tysiąca metrów kwadratowych. Po zmianie prawa budowlanego uzgodnienie projektu instalacji z rzeczoznawcą ds. PPOŻ będzie dotyczyło każdej instalacji fotowoltaicznej po mocy ponad 6,5 kW – mówi Łukasz Kotula, dyrektor ds. rozwoju i szkoleń firmy Corab.
Próg 6,5 kW jest tylko nieznacznie większy niż wynosi średnia moc instalacji fotowoltaicznej dofinansowanej z programu Mój Prąd – 5,6 kW.
Jak uzgodnić projekt techniczny instalacji?
Druga zmiana w przepisach dotyczy uzgadniania projektu technicznego zamiast projektu budowlanego. – To oznacza, że instalator z odpowiednimi uprawnieniami może przygotować i przedstawić rzeczoznawcy PPOŻ uzgodnienia. To duże ułatwienie – wskazuje Łukasz Kotula.
Jego zdaniem, profesjonalne firmy sobie z tym poradzą, ale może być też grupa wykonawców, którzy nie będą stosowali się do nowego prawa. – Zakończenie inwestycji to przyłączenie instalacji fotowoltaicznej do sieci, a operatorzy sieci dystrybucyjnej nie sprawdzają, czy projekt był uzgadniany z rzeczoznawcą PPOŻ. To zadanie dla Inspekcji Nadzoru Budowlanego – wyjaśnia dyrektor ds. rozwoju i szkoleń Coraba.
Czytaj także: Zmiana ogrzewania na węglowe będzie trudniejsza
Instalację fotowoltaiczną o mocy ponad 6,5 kW trzeba będzie zgłosić do Państwowej Straży Pożarnej. Zmiana prawa budowlanego nie wpływa natomiast na przyłączenie instalacji fotowoltaicznej do sieci dystrybucyjnej.
– Ustawa nie precyzuje, jaki zakres projektu powinien zostać uzgodniony z rzeczoznawcą. Nie wskazuje także modelowego systemu zabezpieczeń. Problemem jest również brak konkretnych wytycznych dotyczących ochrony mikroinstalacji o mocy poniżej 6,5 kWp. Zapisy wprowadzają więc znaczne trudności w interpretacji. Każdy wykonawca może do pewnego stopnia działać na własną rękę, wdrażając różne rozwiązania, nie zawsze najbardziej korzystne i adekwatne dla danego budynku – wymienia Bartłomiej Jaworski z firmy Eaton.
Zmiana ogrzewania na węgiel wymaga zgłoszenia
Nowela rozszerza też definicję projektu budowlanego, który musi zawierać informację o wyposażeniu technicznym budynku, w tym projektowanym źródle lub źródłach ciepła do ogrzewania i przygotowania ciepłej wody użytkowej.
Zmiana źródła z zasilanego paliwem ciekłym, gazowym, OZE lub z sieci ciepłowniczej, na źródło opalane paliwem stałym będzie już istotnym odstąpieniem od zatwierdzonego projektu. A to oznacza konieczność ponownego uzyskania pozwolenia na budowę lub ponownego zgłoszenia budowy domu z projektem.
Przyłączenia do sieci energetycznej
Zmiana Prawa budowlanego wprowadzi konkretne terminy na wydanie warunków przyłączenia do sieci energetycznej, gazowej i ciepłowniczej. W zależności od grupy przyłączeniowej będzie to od 21 (odbiorcy do 40 kW), 30 dni (powyżej 40 kW), 60 (sieci średnich napięć) i 150 dni (sieć wysokiego napięcia). Na wydanie warunków przyłączenia źródeł – 120 dni.
Czytaj także: Nowe terminy na wydanie warunków przyłączenia do sieci
Przekroczenie terminów spowoduje naliczenie kar.
Ze zmianą ustawy Prawo budowlane oraz niektórych innych ustaw można zapoznać się w Dzienniku Ustaw.