Spis treści
Gmina Zabierzów liczy niemal 26 tys. mieszkańców i zajmuje prawie 100 tys. km2. Jest jedną z największych gmin, a jednocześnie położoną w bezpośrednim sąsiedztwie Krakowa. Nie ma tu wielkiego przemysłu, za to jest lotnisko, dwa parki krajobrazowe i doskonała infrastruktura. W sezonie jesienno-zimowym jest też niestety smog. Mieszkańcy zaczęli to dostrzegać i głośno mówić o konieczności zintensyfikowania działań. Powstał lokalny Zabierzowski Alarm Smogowy.
Gminy Zabierzów i Wilkowice pod Bielskiem-Białą wzięły udział w pilotażu programu Czyste Powietrze (pilotaż to inicjatywa finansowana przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej). Zorganizowały dla mieszkańców spotkania, na których w przystępny sposób doradcy energetyczni wytłumaczyli, jak skorzystać z dotacji na termomodernizację domów jednorodzinnych i wymianę przestarzałych pieców na węgiel i drewno. Spotkania przyciągnęły setki mieszkańców, potem podczas dyżurów doradcy pomagali wypełniać wnioski o dotacje. Efekt – znaczne przyspieszenie aplikowania po wsparcie z Czystego Powietrza.
– Jeśli ten program ma być realizowany, to właśnie tak to powinno wyglądać – mówi Anetta Kucharska, pełnomocnik wójta ds. jakości powietrza w gminie Zabierzów.
Smog w wiejskiej gminie
Zabierzów wraz ze Skawiną uznawany może być za pioniera walki ze smogiem z osławionego krakowskiego obwarzanka. Działania wymierzone w smog rozpoczęto tu kilka lat temu, kiedy mieszkańcy słynącej z walorów turystycznych gminy wiejskiej zaczęli mocno doceniać znaczenie jakości powietrza.
Czytaj także: W Skawinie zimą nieba nie widać
Gmina wzięła w 2016 r. udział w akcji Małopolska bez Smogu. Zainwestowano w pyłomierze, ich odczyty uświadomiły skalę zanieczyszczeń powietrza w Zabierzowie. Kolejnym krokiem było wystaranie się o profesjonalną stację pomiarową Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska. Uruchomiono liczne dotacje do wymiany pieców – z pieniędzy Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w ramach programów Kawka i PONE (Program Ograniczania Niskiej Emisji) oraz z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Małopolskiego.
Z unijnego programu Horyzont 2020 sfinansowano działania ekodoradców, u których mieszkańcy mogą uzyskać porady w sprawie programów dotacyjnych na wymianę pieców węglowych i docieplanie budynków. Zabierzów już latem ubiegłego roku podpisał porozumienie z Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w sprawie przyjmowania wniosków z programu Czyste Powietrze. Gmina ma też swój własny program dotacji do wymiany pieców – mieszkańcy mogą więc łączyć dotacje z wielu źródeł. Najubożsi mogą skorzystać z programu Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej, który w przetargu wybrał firmę montującą kotły. W praktyce osoba uboga korzystając z pomocy GOPS nie musi nic z własnej kieszeni wykładać.
Jak wymienić wszystkie piece
– W tym roku w gminie zostanie wymienionych około 600 pieców – ocenia Anetta Kucharska. – Jeśli tempo zostanie utrzymane, to do 2023 roku zlikwidujemy w gminie wszystkie kopciuchy – dodaje. Z końcem 2022 roku w Małopolsce upływa okres, kiedy można wykorzystywać piece gorsze niż trzeciej klasy. Dwa lata później dopuszczone będzie używanie już tylko kotłów co najmniej piątej klasy.
Zabierzów ma zinwentaryzowane wszystkie kotły. Gmina trzy lata temu przeprowadziła wśród mieszkańców ankietę, wykorzystano do tego inkasentów wody. Na tej podstawie szacuje się, że do wymiany pozostało jeszcze ok. 2,6 tys. pieców. Co roku inwentaryzacje są powtarzane, jednak zwrot ankiet jest coraz mniejszy.
Dzięki spisowi mieszkańców posiadających piece węglowe gmina Zabierzów w ciągu kilku dni zorganizowała dwa spotkania z mieszkańcami w sprawie dotacji z Czystego Powietrza. Zaproszenie do mieszkańców wysyłała pani wójt. Stawiło się około pół tysiąca osób. Ostatecznie umowy podpisało 181 mieszkańców. Większość wymienia piece na gazowe.
– Czyste Powietrze właśnie tak powinno być dystrybuowane. Wielu osobom ciężko jest zalogować się, wejść na profil zaufany, nie mają maila albo nawet konta w banku, nie potrafią dobrać parametrów, gubią się w formularzach i dlatego potrzebują bezpośredniej pomocy w wypełnianiu i składaniu wniosków – podkreśla Anetta Kucharska.
Liczne grono nie łapie się na program Czyste Powietrze
Podobny pilotaż Czystego Powietrza zrealizowano w gminie Wilkowice pod Bielsko-Białą. Wójt osobiście w nagraniu udostępnionym w mediach społecznościowych zapraszał mieszkańców, na spotkania, które zorganizowano w dwóch sołectwach – Wilkowicach i Bystre.Ulotki dostarczane zostały bezpośrednio do domów, których kominy przypięte są do „kopciuchów”, przez Straż Gminną i przez sąsiadów, którym te kominy przeszkadzają.
Licząca ponad 13 tys. mieszkańców gmina Wilkowice ze względu na lokalizację i ukształtowanie zawsze miała korzystny klimat, a sołectwo Bystra przez wiele lat było miejscowością uzdrowiskową – znajdowało się tu sanatorium i zakład wodoleczniczy, obecnie działające jako Centrum Pulmonologii i Torakochirurgii. Intensywny rozwój zabudowy doprowadził jednak do znacznego pogorszenia jakości powietrza. – Mimo iż gmina jest zgazyfikowana w zasadzie w całym obszarze zurbanizowanym, większość gospodarstw domowych w dalszym ciągu posiada piece na paliwa stałe, z których wiele uważanych jest za przestarzałe technologicznie. Ponadto Straż Gminna nieustannie identyfikuje przypadki spalania odpadów – wskazuje wójt Janusz Zemanek.
Wzrost świadomości ekologicznej mieszkańców doprowadził do powstania prężnie działającego lokalnego Alarmu Smogowego, który także pomógł w zapraszaniu mieszkańców na spotkania dotyczące dotacji z programu Czyste Powietrze. Nic dziwnego, że zainteresowanie pilotażem Czystego Powietrza było bardzo duże. – Mieliśmy dziesiątki zainteresowanych na spotkaniach, później kolejki do opracowywania wniosków były tak długie, że poprosiliśmy o dodatkowy termin obsługi klientów. Ostatecznie do dofinansowania zgłoszono 81 wniosków z około 480 rozpoczętych, niestety większość nie została złożona z przeróżnych przyczyn formalnych – mówi Janusz Zemanek, wójt gminy Wilkowice.
Jak się okazuje, często rodziny mieszkają w domach po dziadkach i jak dotąd nie stanowiło to dla nich problemu. Teraz dopiero podjęły kroki, by to wyprostować.
Dodatkową zachętą do wymiany źródła ciepła na kocioł gazowy jest gminny program wymiany „kopciuchów”, jednak rocznie w jego ramach odsługujemy maksymalnie 50 wniosków.
Edukacja od małego
Zdaniem wójta Janusza Zemanek, najlepsze efekty przynosi edukacja, zwłaszcza najmłodszych. W gminie ustawiono dziesięć „ekosłupków” przy wszystkich szkołach, przedszkolach oraz przy Urzędzie Gminy. Gdy jakość powietrza jest dobra świecą się na zielono, przy przekroczeniach zanieczyszczeń zmieniają kolor na żółty i potem czerwony. Mieszkańcy mogą codziennie sprawdzić, jakim powietrzem oddychają. – Gdy tę wiadomość do domu przynosi dziecko, przekaz jest znacznie głębszy w szczególności przy przekroczeniach – zauważa wójt Zemanek.
Innym działaniem jest oklejanie przestarzałych pieców podczas przeprowadzania kontroli palenisk przez Straż Gminną. Naklejki zawierają informację do kiedy dany kocioł może być używany.
– Czas smogu jest policzony, widać zaangażowanie i społeczną energię, która już przynosi pozytywny efekt – twierdzi Janusz Zemanek.
Rok do roku jakość powietrza się poprawia, ale też zimy są coraz krótsze i słabsze.
Dlaczego taka akcja?
Na liście Światowej Organizacji Zdrowia 50 najbardziej zanieczyszczonych miast na świecie aż 36 znajduje się w Polsce. Głównym źródłem tego problemu jest tak zwana niska emisja – zanieczyszczenia ulatujące z domowych kominów w wyniku spalania w przestarzałych kotłach niskiej jakości paliwa, a nierzadko nielegalnie spalania odpadów. Zły stan jakości powietrza w Polsce został również potwierdzony w wyroku z dnia 22 lutego 2018 r. Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. TSUE uznał, że Rzeczpospolita Polska uchybiła zobowiązaniom wynikającym z dyrektywy w sprawie jakości powietrza i czystszego powietrza dla Europy.
Ogrzewanie budynków musi zostać zmienione na bardziej ekologiczne, a ich efektywność energetyczna powinna jak najszybciej zostać poprawione. To zadanie na lata.
Wspólnie z Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej postanowiliśmy opisać kilka miejscowości, gdzie walka ze smogiem nabrała realnego kształtu. Chcielibyśmy oddać głos ludziom, którzy w mniejszych miastach i miasteczkach borykają się z problemem zanieczyszczonego powietrza i chcą to zmienić.