W poniedziałek, 4 listopada, w Dzienniku Ustaw ukazała się nowelizacja ustawy o podatku akcyzowym. Oznacza to, że zmiany w wysokości akcyzy dla samochodów hybrydowych wejdą w życie 1 stycznia 2020 roku.
Ustawa przewiduje, że o połowę niższa stawkę akcyzy trzeba będzie zapłacić za wszystkie zwykłe hybrydy o pojemności silnika do 3,5 litrów, w tym także auta z silnikami Diesla wyposażone w system mild hybrid (MHEV), zwane też w Polsce łagodnymi hybrydami.
Obniżka dotyczyć będzie także hybryd ładowanych z gniazdka (PHEV) o pojemności silnika od 2 do 3,5 litra, które do tej pory nie mogły liczyć na żadne preferencje ze strony rządu, podczas gdy PHEV-y o pojemności do 2 litrów zostały całkowicie zwolnione z akcyzy do 1 stycznia 2021 roku. To był jeden z powodów dla którego japońskie Mitsubishi wycofało z polskiego rynku nowy model Outlandera PHEV (najlepiej sprzedającego się PHEV-a w Europie), którego pojemność silnika wzrosła z 2 do 2,4 litrów.
Zobacz więcej: SUV ładowany z gniazdka – zasięg i zużycie energii. Test Outlandera PHEV
Co ciekawe, obniżka akcyzy o połowę będzie bezterminowa i nie będzie dotyczyć… hybryd plug-in o pojemności silnika poniżej 2 litrów. W efekcie od 2021 roku bardziej ekologiczne PHEV-y będą obciążone wyższą akcyzą niż mniej ekologiczne zwykłe (HEV) bądź miękkie (MHEV) hybrydy.
Zobacz więcej: Prezydent podpisał Lex Lexus. Preferencyjne podatki dla SUV-ów i… diesli
Zmiany dotyczyć będą zarówno samochodów nowych (w 2018 roku zarejestrowano ich ponad 0,5 mln), jak i sprowadzanych do Polski (w 2018 roku było to ponad 0,9 mln szt.).
Jeżeli sprzedawcy samochodów obniżą ich ceny o wartość obniżonej akcyzy, klienci będą mogli zaoszczędzić od ok. 1 tys. zł w przypadku hybrydowej Toyoty Yaris do kilkudziesięciu tysięcy złotych w przypadku hybrydowych limuzyn, SUV-ów i aut sportowych takich marek jak Lexus, BMW, Audi czy Porsche.
Zobacz także: Niższa akcyza na hybrydy. Porsche tańsze o 40 tys. zł, ale Toyota zaoszczędzi miliony
Nie wiadomo jednak jak ustawa wpłynie na przyszłoroczny budżet państwa. Podczas prac nad przepisami wiceminister finansów Tadeusz Kościński nie był w stanie tego nawet oszacować. Poinformował jednak, że od stycznia do lipca 2019 roku wpływy z akcyzy osiągnęły 1,8 mld zł, czyli 61 proc. z planowanych tegorocznych przychodów z tego tytułu. Dla porównania w całym 2018 roku było to 2,9 mld zł, w 2017 roku 2,6 mld zł, a w 2016 roku 2,3 mld zł.
Według szacunków portalu WysokieNapieice.pl niższa akcyza od przyszłego roku będzie oznaczać od 100 do 200 mln zł niższe przychody budżetowe. To ile z tego zostanie w kieszeni kierowców będzie zależało jednak od polityki cenowej sprzedawców i importerów samochodów.
Według danych ACEA udział aut hybrydowych w rejestracjach nowych samochodów osobowych należy w Polsce już dziś do najwyższych w Europie i wynosi blisko 6 proc., a więc więcej niż np. w Niemczech, Francji, Wielkiej Brytanii czy krajach Beneluksu.
Zobacz także: Dotacje do aut elektrycznych dla firm utknęły? Ministerstwa wyjaśniają
Według raportu AAA AUTO, opartego na analizie danych dotyczących sprzedaży aut używanych w komisach, na stronach internetowych oraz u dealerów samochodów używanych, od stycznia do września tego roku w Polsce pojawiło się 11,7 tys. ofert sprzedaży modeli aut z silnikiem hybrydowym. Mediana ceny oferowanego samochodu hybrydowego na sprzedaż w tym okresie wynosiła 79.900 zł, mediana przebiegu 58 tys. km, a mediana wieku niespełna 3 lata.