Menu
Patronat honorowy Patronage
  1. Główna
  2. >
  3. Technologia
  4. >
  5. Polski przemysł może mocno ograniczyć zużycie prądu

Polski przemysł może mocno ograniczyć zużycie prądu

Nasze przedsiębiorstwa wciąż są bardziej energożerne niż firmy w krajach zachodnich. Potencjał efektywności jest olbrzymi, ale potrzebny jest impuls ekonomiczny. Czy będą nim podwyżki cen prądu po 2020 r. ?
przemysl huta

Oszczędzanie energii, szukanie własnych źródeł produkcji, poprawa efektywności energetycznej – to wciąż olbrzymie wyzwanie dla  w wielu  firm w Polsce.  Co ważne, eksperci dostrzegają prawdziwy przełom na rynku, wywołany ubiegłorocznymi skokowymi podwyżkami cen energii.

W czasach PRL olbrzymia energochłonność socjalistycznej gospodarki była jednym z jej głównych problemów. Władze utrzymywały tak niskie ceny energii elektrycznej, że nie opłacało się jej oszczędzać. Budowano coraz więcej elektrowni, ale prądu i tak brakowało. Dopiero przejście do gospodarki rynkowej i pięciokrotny wzrost cen prądu w ciągu kilku lat sprawił, że problem się rozwiązał.

Ogromny potencjał

Potencjał oszczędności oszacował niedawno zespół naukowców z Wydziału Mechanicznego Energetyki i Lotnictwa Politechniki Warszawskiej, a jego wyniki zaprezentował dr inż. Jacek Szymczyk w senackiej komisji gospodarki i innowacyjności. Przede wszystkim nasza gospodarka wciąż pożera za dużo energii na jednostkę PKB w porównaniu nie tylko z rozwiniętymi, przemysłowymi krajami Zachodu, ale nawet z Turcją (patrz graf).

Energochlonnosc

Po drugie, o ile od 2010 r. energochłonność przemysłu systematycznie spadała, o tyle od 2015 r. przestała, a nawet nieco wzrosła. Mniej więcej w tym samym czasie zaczęły mocno spadać hurtowe ceny prądu i – jak potwierdza w rozmowie z portalem WysokieNapiecie.pl dr Szymczyk- trudno nie widzieć tej korelacji.

Potencjał  jest ogromny. Według GUS nasz przemysł zużywa ok 50 TWh energii elektrycznej (cały kraj ponad 150 TWh).  Połowę z tych 50 TWh w przemyśle zużywają  pompy, sprężarki i wentylatory. – W ok. 70 proc. przypadków (pompy stare, zużyte, pompy źle dobrane, pompy bez sprawnych układów regulacyjnych bądź bez optymalizacji układów regulacji, pompy duże) zużycie energii można zmniejszyć nawet o 20 – 30 proc. – szacuje dr Szymczyk. Podobne możliwości dosłownie szumią w wentylatorach – znaczna część z nich to urządzenia „stare, zużyte, przewymiarowane, bez regulacji, wentylatory za duże”.

W sumie dzięki modernizacji urządzeń elektrycznych w przemyśle można oszczędzić ponad 23 TWh prądu czyli ponad  15 proc. krajowego zużycia. Odpowiada to 3 tys. MW mocy w nowych elektrowniach konwencjonalnych. Innymi słowy,  gdybyśmy w porę zainwestowali w efektywność energetyczną, można by sobie odpuścić budowę trzech nowych bloków węglowych w Opolu, Jaworznie i Ostrołęce. Dr Szymczyk zastrzega, że szacunki oszczędności są zgrubne, ale potencjał może być jeszcze wyższy.

EE PL

Po co oszczędzać prąd?

Efektywność energetyczna to stosunkowo proste technologie, które mogą być polską specjalnością. Mamy świetnych inżynierów, a technologie nie są tak kapitałochłonne jak np. w turbinach wiatrowych, gdzie karty na rynku  są już rozdane. Ale im wyższe są ceny energii, tym zwrot z inwestycji w efektywność energetyczną jest większy, a więc firmom bardziej opłaca się w nią inwestować.

Jak wyjaśnia Zarząd DB Energy, spółki specjalizującej się w projektach podnoszenia efektywności energetycznej w dużych i średnich firmach, na przełomie roku na rynku był martwy okres. Wszystko przez uchwaloną 28 grudnia ustawę, która miała zamrozić ceny prądu na poziomie z połowy ubiegłego roku. Gdy tylko pojawiły się problemy z ustawą cenową, rynek wrócił do normy.

– Mamy portfolio projektów o potencjale inwestycyjnym na poziomie 300 milionów złotych. Pojawiają się nowe projekty nie tylko ze względu na rosnące ceny energii, ale też nowe wymogi, które nakłada dyrektywa EED – wskazuje prezes DB Energy Krzysztof Piontek.

Zmieniona dyrektywa o efektywności energetycznej weszła w życie w grudniu 2018 roku i obliguje państwa członkowskie, by od 2021 roku osiągały rocznie oszczędność 0,8 proc. zużycia energii końcowej (uśrednionego dla lat 2016-2018). Teraz audytami energetycznymi są objęte obowiązkowo duże przedsiębiorstwa, jednak Komisja Europejska rozważa wprowadzenie obowiązku także dla średnich firm. To znacznie powiększyłoby rynek w Polsce.

ceny energii polska czechy niemcy francja rynek

Duże i średnie przedsiębiorstwa to około 20 tys. podmiotów w Polsce. Dla porównania w sąsiednich Niemczech takich firm jest trzy razy więcej. Dlatego DB Energy założyło ostatnio spółkę w Niemczech i chce tam się rozwijać, na co między innymi pójdą pieniądze z oferty prywatnej, którą spółka przeprowadziła w marcu tego roku.

– W Polsce nadal pokutuje wyobrażenie, że efektywność energetyczna to przede wszystkim termomodernizacje czy wymiana oświetlenia. Stąd wiele podmiotów specjalizuje się w usługach dla sektora publicznego, bo w samorządach łatwo jest uzyskać oszczędności modernizując np. oświetlenie uliczne. Tymczasem przemysł zużywa jedną trzecią energii, tu są znacznie wyższe możliwości i stopy zwrotu – przekonuje Piotr Danielski, wiceprezes DB Energy.

Czytaj także: Trudniejsze od ogrzewania. Jak oszczędzić na chłodzie?

Dostęp do finansowania

Modernizacji oświetlenia nie powinna jednak lekceważyć żadna firma, która tego nie przeprowadziła, a ma duże powierzchnie, hale, sklepy, magazyny, biura.

– W każdej hali produkcyjnej, magazynowej, handlowej bez wyjątku powinno być zastosowane oświetlenie LED. Przy coraz wyższych cenach energii inwestycje w efektywność energetyczną bardzo szybko się zwracają, co zaczęły dostrzegać także polskie firmy – przekonuje Łukasz Dobrowolski z firmy Luneos, która specjalizuje się w usługach modernizacji i serwisu oświetlenia.

Jak zauważa, w ostatnich miesiącach radykalnie wzrosła świadomość przedsiębiorców dotycząca inwestycji w efektywność energetyczną. – Mamy tu do czynienia z prawdziwym przełomem. Jednocześnie przedsiębiorcy oczekują zapewnienia przez partnera projektu dostępu do finansowania, ponieważ firmy nie uwzględniały dotychczas tego typu kosztów inwestycyjnych. Dopiero dostęp do finansowania pozwala uwolnić potencjał  inwestycji w efektywność energetyczną – ocenia Dobrowolski.

Energia, której nie zużyto, ale mimo to osiągnięto zamierzony efekt użytkowy, jest w pewnym uproszczeniu najtańsza i najczystsza. W tzw. modelu ESCO wykonawca gwarantuje w umowie poziom oszczędności w zużyciu energii, co oznacza przejęcie ryzyka. Pomaga też zdobyć  finansowanie.  W przypadku nieosiągnięcia zakładanych rezultatów zobowiązuje się dokonać kompensaty. Wynagrodzeniem firmy ESCO jest udział w oszczędnościach. Model jest bardzo dobrze od dawna znany, a jednak rynek polski nadal jest nieporównywalnie mały z niemieckim (tu szacunki są na 2 mld euro, u nas – 200 mln zł).

Jakie branże zyskują

Czytaj także: Czy wymiana sprzętu na energooszczędny się zwróci?

Jak zyskują przedsiębiorstwa? Swoisty rekord bije tu inwestycja Spolmleku, która zwróciła się firmie po ośmiu miesiącach. Mleczarstwo to branża, w której rachunki za energię odpowiadają za około jednej piątej kosztów. Mocno we własne instalacje kogeneracyjne inwestuje też Mlekovita, która pod koniec ubiegłego roku zawarła umowę z PGNiG na dostawę do zakładu w Zakopanem gazu LNG. PGNiG świadczy swoim klientom usługi poprawy efektywności, połączone także z inwestycjami w wykorzystanie gazu.

„Case studies” naukowców z Politechniki Warszawskiej pokazały, że w przebadanych firmach różnego rodzaju  modernizacji wymaga 80 proc. urządzeń.

W Polsce dodatkowym plusem inwestycji w efektywność energetyczną jest możliwość uzyskania na to białych certyfikatów. DB Energy się w tym wyspecjalizowała – odpowiada za 37 proc. przyznanych certyfikatów w latach 2017 i 2018. Złożyła łącznie wnioski na białe certyfikaty o wartości ponad 450 mln zł, z czego już ok. 200 mln zł zostało przyznane klientom.

Nieuchronny po 2020 wzrost cen prądu powinien wreszcie ruszyć ten rynek i sprawić, że polska gospodarka wejdzie znowu na ścieżkę zmniejszania zużycia energii. A przy okazji możemy stworzyć przemysł, który będzie naszą specjalnością i może być potężnym źródłem wpływów z eksportu.  W kolejce do efektywności stoją przecież olbrzymie rynki dawnego ZSRR, gdzie marnotrawstwo energii jest jeszcze większe niż w Polsce.

Czytaj także: Białe certyfikaty wymagają pomocy

 

Bartłomiej Derski mówi o możliwości budowy elektrowni atomowych w Polsce, w związku z podpisanym niedawno z USA memorandum o współpracy przy energetyce atomowej.
tv wmediach
Portal cytuje artykuł Bartłomieja Derskiego na temat InnogyGO. Właściciel usługi carsharingu planuje wprowadzić ograniczenia w związku z wypadkami które zdarzają się głównie z winy młodych kierowców.
internet wmediach