Menu
Patronat honorowy Patronage
  1. Główna
  2. >
  3. Energetyka konwencjonalna
  4. >
  5. Węgiel kamienny
  6. >
  7. Rafako walczy o przetrwanie

Rafako walczy o przetrwanie

Francuski Alstom przejmie od Rafako budowę elektrowni Opole. Nadal nie wiadomo co z budową Jaworzna

Francuski Alstom przejmie od Rafako budowę elektrowni Opole. Nadal nie wiadomo co z budową Jaworzna

Epopeja raciborskiego Rafako coraz bardziej zaczyna przypominać polski serial – tasiemiec. Obfituje zwłaszcza w dramatyczne zwroty akcji. Jeszcze dwa lata temu było na najlepszej drodze by awansować z producenta kotłów do pierwszej ligi europejskich firm budujących elektrownie i instalacje do nich.

Wygrało dwa przetargi – na budowę dwóch bloków w elektrowni Opole dla PGE oraz bloku w elektrowni Jaworzno. A potem firma popadła w tarapaty – zbankrutował jej właściciel, niegdysiejszy potentat budowlany PBG. To niemal natychmiast przełożyło się na kondycję spółki – córki. Banki ograniczyły mocno spółce dostęp do kredytów.
Dziś Rafako próbuje utrzymać się na powierzchni.

Patrz: 120 dni dla Opola

W Opolu na mocy podpisanej 26 października umowy praktycznie zastąpi ją francuski gigant Alstom. Wprawdzie Rafako pozostanie, bo zgodnie z prawem zamówień publicznych nie można zmieniać członków konsorcjum, które wygrało przetarg, ale Alstom i Rafako praktycznie zamienią się miejscami. To francuska firma, która przegrała przetarg ostatecznie będzie grała pierwsze skrzypce.

Rafako dostanie na otarcie łez odszkodowanie 40 mln euro z powodu sporu między obiema spółkami o ukończony w 2012 r. blok w Bełchatowie i ponad 60 mln zł za wykonane już prace w Opolu.

Ale na budowie elektrowni w Opolu Rafako może nie zarobić złamanego grosza. Wprawdzie Alstom „zadeklarował gotowość” zlecenia Rafako prac wartych 650  mln, ale to bardzo miękki zapis. Alstom będzie sam dobierał podwykonawców i równie dobrze może sobie wziąć innych.

O ile sytuacja w Opolu się wyklarowała, o tyle jeszcze bardziej zagmatwała w Jaworznie, gdzie blok o mocy 900 MW Rafako buduje dla Taurona.

Partnerem miały tam być firmy chińskie patrz Chińczycy wchodzą w europejską energetykę. Ale w piątek 25 października Rafako poinformowało o zakończeniu rozmów z nimi. Według nieoficjalnych informacji Chińczycy  próbowali wykorzystać trudną sytuację raciborskiej spółki i stawiali bardzo twarde warunki.

A Rafako dostanie od Alstomu zastrzyk gotówki, więc nie stoi już pod ścianą.

Oferta na Jaworzno miała wygasnąć 31 października, ale zarząd Tauronu wydłużył ją do końca roku. Zapewne w nadziei, że Rafako znajdzie nowego partnera, który złoży gwarancję bankową.

Energetyczne firmy z Państwa Środka będą miały trzy przyczółki na naszym kontynencie: w Wielkiej Brytanii, Portugalii i najpewniej także w Polsce

tianjin
Rynek energii rozwija:

Australijskie firmy szukają w naszym kraju węgla. Nie wiadomo na razie na ile poważne są ich zamiary

Firmy coraz częściej inwestują we własne źródła energii. To nie tylko źródło oszczędności, ale także możliwośćdodatkowych przychodów

Rynek energii rozwija: