Urząd Regulacji Energetyki prowadzi już 1300 postępowań wobec firm, które nie dostosowały się do ograniczeń w dostawach energii w sierpniu ubiegłego roku, a będzie ich jeszcze więcej. Pojawiła się propozycja ustawowej abolicji.
Jak wynika z naszych informacji, liczba postępowań wobec firm, które nie podporządkowały się ograniczeniom w poborze mocy z sierpnia 2015 r., może wzrosnąć łącznie do ponad 3000. URE bada sprawy przekroczeń poboru mocy w kolejnych punktach pomiarowych.
Przedstawiciele URE zaznaczają, że kary finansowe nie będą wymierzane na maksymalnym możliwym poziomie (15% rocznego przychodu firmy). Trzeba jednak liczyć się z tym, że postępowania będą jednak długotrwałe, m.in. ze względu na ograniczone zasoby siły roboczej Urzędu.
Izba Energetyki Przemysłowej i Odbiorców Energii zaproponowała wprowadzenie ustawowej abolicji, która anulowałaby wszystkie toczące się postępowania i wszystkie ewentualne kary finansowe. Izba przedstawiła raport w tej sprawie opracowany przez Kancelarię Adwokacką dr hab. Mariusz Swora. Pojawia się w nim propozycja wdrożenia nowego systemu ograniczeń w sytuacjach zagrożenia krajowego systemu elektroenergetycznego.
Autorzy raportu powołują się na przykłady z innych krajów Europy oraz USA. Postulują też wprowadzenie zmian prawnych, które uporządkowałyby role poszczególnych uczestników systemu elektroenergetycznego w zakresie działania w warunkach awaryjnych i pozwoliłyby szerzej wykorzystywać mechanizmy rynkowe.
IEPiOE chciałaby kompleksowego programu dla przemysłu, który zapewniłby bardziej aktywną rolę odbiorców przemysłowych w zakresie bezpieczeństwa dostaw. Izba postuluje również likwidację barier dla świadczenia usług systemowych w ramach zarządzania popytem (DSR – Demand Side Response) oraz magazynowania energii.
Pełny raport można znaleźć tutaj: Ograniczenia poboru energii elektrycznej – mechanizm, skutki dla odbiorców przemysłowych i propozycje zmian