Daniel Yergin jest już znany w Polsce, nie tylko specjalistom od energetyki. W latach 90 tych wyszła w naszym kraju jego pierwsza słynna książka, „Nafta. Władza i pieniądze”. Yergin dostał za nią Pulitzera. Na ponad 600 stronach przedstawił pasjonujące dzieje eksploatacji mieszaniny, która zmieniła losy świata.
„The Quest. W poszukiwaniu energii” wydany w Polsce przez Kurhaus Publishing to kontynuacja jego pierwszej książki. Ale tym razem autor nie skupia się wyłącznie na ropie naftowej. W równie zajmujący sposób opowiada o karierze gazu ziemnego, energii elektrycznej, czy efektywności energetycznej.
Najkrótsza definicja ekonomii mówi, że jest nauka o zależnościach. Z istnienia tych zależności bardzo często nie zdajemy sobie sprawy, gdy psioczymy na drogą benzynę albo zastanawiamy się dlaczego dostaliśmy wysoki rachunek za prąd. Ilu z nas zastanawiało się co wspólnego ma z naszym życiem partyzantka w Nigerii albo sytuacja rodziny panującej w Arabii Saudyjskiej?
Daniel Yergin jak nikt inny umie opisać zależności między energetyką, polityką i gospodarką. „The Quest” to pasjonujący opis działań państw, korporacji i ludzi dla nich pracujących, którzy we współczesnym świecie rywalizują ze sobą, ale i współpracują, próbując zapewnić nam to bez czego nie potrafimy dziś się obejść – ropę, gaz i elektryczność.
Yergin jest nie tylko reporterem – jako właściciel renomowanej firmy doradczej sam uczestniczył w wielu opisywanych przez siebie wydarzeniach. Jego nazwisko otwiera wiele drzwi – nie tylko w Waszyngtonie, ale także w korporacjach. Zajmował się całe swoje zawodowe życie głównie ropą naftową. Był bardzo sceptyczny gdy pojawiła się dominująca 10 lat temu koncepcja zwana „peak oil”.
Jej zwolennicy, głównie organizacje ekologiczne, twierdzili, że zapasy ropy naftowej wyczerpują się, dlatego trzeba przestawiać się na energetykę odnawialną. Koncepcja ta doskonale harmonizowała ze strachem przed globalnym ociepleniem powodowanym przez eksploatację paliw kopalnych.
Yergin w pierwszym wydaniu „The Quest”, w 2008 r. odpowiedział na to koncepcją „oil demand” czyli elastycznego popytu i elastycznej podaży ropy. Twierdził, że w miarę wyczerpywania się obecnych złóż ropy i gazu oraz rosnących cen będzie można eksploatować złoża, które dziś wydają się nieopłacalne. Ludzki geniusz wymyśli technologie, dzięki którym ich eksploatacja będzie tańsza. „The Quest” spotkało się wówczas z gwałtownymi atakami środowisk przeciwnych eksploatacji paliw kopalnych.
Po pięciu latach od wydania książki widać, że Yergin jednak miał rację. Zasoby ropy nie tylko się nie wyczerpują, ale jesteśmy zasypywani informacjami o odkryciach nowych złóż. Jeden z najciekawszych rozdziałów książki opowiada o tym niesamowitym boomie na gaz i ropę z łupków. Technologia wierceń poziomych pozwoliła wyzwolić ogromne zasoby, dziś jesteśmy świadkami zupełnego odwrócenia ról – USA z importera gazu zmieniły się w jego największego producenta.
Yergin z ogromnym znawstwem opisuje też jak surowce wpływają na światową politykę, jak rozgrywki koncernów o ropę zazębiają się z interesami państw. Porywający jest opis „Wielkiej Gry” o kaspijskie gazociągi w połowie lat 90-tych. Znajdziemy tam dyplomatyczne podchody amerykańskich, chińskich i rosyjskich dyplomatów, wielkie koncerny i szemranych biznesmenów oraz środkowoazjatyckich satrapów.
Żyjemy w niełatwych czasach. Autor „The Quest” opisuje także błędy jakie popełnili rządzący państwami i wielkimi korporacjami, błędy których konsekwencje ponosi często cała ludzkość, jak katastrofa platformy wiertniczej „Deepwater Horizon” czy awaria elektrowni w Fukushimie. Ale jego książka tchnie ogromnym optymizmem – wiarą w ludzką przemyślność i przedsiębiorczość, która rodzi postęp techniczny.
Nasza cywilizacja zależy od źródeł energii. „The Quest” pomaga zrozumieć ekonomiczne, ekologiczne i geopolityczne dylematy jakie stoją przed politykami, przedsiębiorcami oraz przed nami – wyborcami.
Wysokienapiecie.pl jest patronem medialnym książki Yergina. Ale nie dlatego o tym piszemy – to naprawdę znakomita rzecz.