To był kolejny rok dynamicznego wzrostu WysokieNapiecie.pl. Tylko w mijającym miesiącu liczba unikalnych użytkowników samego portalu przekroczyła 135 tys. (zostawiając w tyle najstarszy i najpopularniejszy dotychczas portal energetyczny). Z kolei liczba czytelników naszych artykułów na ponad 30 portalach partnerskich (do których w grudniu dołączył kolejny – Next Gazeta.pl) była – według naszych szacunków – dwukrotnie większa, co oznacza łącznie kilkaset tysięcy odbiorców naszych artykułów. Cieszymy się, że unikatowe treści i pogłębione analizy, w dobie dominacji szybkich krótkich newsów, znajdują coraz więcej odbiorców.
Nasza redakcja ponownie była kilkukrotnie nagradzana. W maju za artykuły na łamach WysokieNapiecie.pl nagrody w konkursie TGE o Platynowe Megawaty otrzymali Justyna Piszczatowska (obecnie „Dziennik Gazeta Prawna”) i Wojciech Krzyczkowski (obecnie PAP). W grudniu w konkursie Dziennikarze dla klimatu wyróżnienie otrzymał z kolei Bartłomiej Derski.
Do redakcji na początku roku dołączyła Magdalena Skłodowska, wieloletnia dziennikarka „Rzeczpospolitej”.
Nasze artykuły w mijającym roku były ponownie publikowane, cytowane lub omawiane blisko tysiąc razy przez inne portale, gazety, agencje informacyjne, stacje TV i redakcje radiowe, w tym m.in. PAP, Polsat, TVP Info, TVN, Polskie Radio, Radio ZET, RMF FM, TOK FM, Eskę, Rzeczpospolitą, Dziennik Gazetę Prawną, Wyborczą, Fakt, Polskę The Times, Super Express, Politykę, Business Insider, Onet, Interię, WP, Moto.pl i Autokult.
W 2018 roku najszerszym echem w mediach i portalach społecznościowych odbił się nasz tekst poświęcony jednemu z założeń projektu Polityki energetycznej Polski do 2040 roku. Artykuł „Ministerstwo: wiatraki zostaną zezłomowane w ciągu 17 lat” trafił do ponad 56 tys. odbiorców na samym Facebooku, ponad 34 tys. czytelników WysokieNapiecie.pl i kilkukrotnie więcej na portalach partnerskich oraz w postaci cytowań i komentarzy dziennikarzy na falach kilku stacji telewizyjnych i radiowych.
Zaledwie dzień wcześniej dobry wynik – ponad 33 tys. odbiorców na Facebooku i ponad 14 tys. czytelników na samym portalu – odnotował z kolei artykuł „Wiatraki zawstydziły węgiel – dostarczą prąd o połowę taniej”. Rozdźwięk pomiędzy polityką i ekonomią był w tym roku jednym z kluczowych tematów dyskusji o energetyce.
Największą liczbę odsłon bezpośrednio na WysokieNapiecie.pl (blisko 40 tys.) i zasięg na Facebooku (ponad 85 tys. odbiorców) odnotował z kolei listopadowy artykuł poświęcony ciekawej sytuacji, jaka miała miejsce na hurtowym rynku energii w państwach Europy Zachodniej – „Europejska energetyka się łączy. Polska zostaje sama”. 3 listopada na wszystkich 12 kontynentalnych rynkach UE na zachód od Odry i Dunaju ceny energii elektrycznej na chwilę się zrównały, osiągając równowartość 280 zł/MWh. Chwile, gdy w bardzo wielu krajach Europy połączenia energetyczne są wystarczające, aby zaspokoić wszystkie potrzeby importu i eksportu, należą jeszcze do rzadkości, ale zdarzają się coraz częściej. Polska natomiast z jednej strony musi ograniczać zdolności handlowe ze względu na problem tzw. przepływów kołowych energii z Niemiec na południe Europy, a z drugiej sama ogranicza te możliwości aby nie dobijać starych, ledwie zipiących, bloków węglowych, na które nie ma miejsca na rynku przy niskim zapotrzebowaniu odbiorców, ale są wciąż potrzebne w systemie podczas wysokiego zapotrzebowania.
Najczęściej dyskutowanym w mediach społecznościowych był nasz marcowy artykuł „Do ceny paliwa doliczana będzie opłata emisyjna”, który w serwisie wykop.pl zebrał ponad 480 komentarzy.
Najczęściej komentowanym (blisko 120 razy) na samym portalu WysokieNapiecie.pl był natomiast artykuł „Polityka energetyczna 2040 – pobożne życzenia w sprawie węgla i atomu”. Cieszy nas fakt, że po początkowym spadku liczby komentarzy, wywołanym wprowadzeniem systemu wymagającego założenia konta, dyskusje – często bardzo ciekawe i inspirujące – ponownie stały się nieodzownym elementem portalu i możliwością recenzowania naszych artykułów i omawianych w nich spraw przez Was – Czytelników.
Najnowsza strategia miksu energetycznego OZE oparta o duże instalacje biomasowe wydaje się nie uwzględniać otoczenia faktycznego i prawnego. Mało prawdopodobna wydaje się notyfikacja takiego systemu wsparcia, a brak krajowego paliwa powodowałby import biomasy na dużą skalę – pisze dr Christian Schnell.
