Spis treści
W ubiegłym roku Grupa Kapitałowa PGNiG sprzedała o 10 proc. więcej gazu niż w 2016 roku, a po trzech kwartałach tego roku 9 proc. więcej niż rok wcześniej. Konsumpcja gazu w Polsce wzrosła z 15 mld m sześc. w 2015 roku do 17 mld m sześc. w roku 2017. Jest to najbardziej dynamiczny wzrost w historii polskiego rynku, ale także jeden z najwyższych w Europie. O coraz szerszym zastosowaniu gazu przesądza jego wszechstronność, ekonomiczność i wygodny dostęp.
Czytaj także: Rekordowy czas dla polskiego rynku gazu
Gaz w kuchni i w domu
Gaz jest powszechnie stosowany w polskich domach. Płynna i szybka regulacja płomienia w kuchence gazowej pozwala na sprawne i łatwe gotowanie. Efektywny i prosty w obsłudze pozwala na ustawienie optymalnej temperatury pomieszczeń i ciepłej wody użytkowej. Jest wygodny w stosowaniu, zapewnia wysoki komfort użytkowania w porównania z innymi nośnikami energii. Gaz posiada wysoką i stałą wartość opałową istotną przy opalaniu kotłów i pieców grzewczych, spala się bez wytwarzania popiołu, sadzy. Jest też paliwem przyjaznym dla środowiska, ponieważ podczas jego spalania ilość wytwarzanych związków siarki i azotu jest śladowa.
Ogrzewanie domów gazem jest – przy dobrze zaprojektowanej instalacji – praktycznie bezobsługowe i niedrogie. Po uruchomieniu instalacji trzeba tylko pamiętać o corocznym przeglądzie kotła. Nowoczesne kotły na gaz ziemny (tzw. kotły kondensacyjne) są w stanie skroplić parę wodną występującą w spalinach i dzięki temu ich sprawność przekracza 100 proc. Przekłada to się na niższe rachunki za ogrzewanie. Statystycznie wśród odbiorców PGNiG wykorzystujących gaz do ogrzewania średnie zużycie energii wynosi 24 161 kWh, co oznacza, że roczny rachunek za gaz to ok. 2,5 tys. zł.
Do ogrzewania pomieszczeń najczęściej stosuje się kotły gazowe dwufunkcyjne z możliwością podgrzewania wody użytkowej. Większe obiekty mogą być ogrzewane przez indywidualne kotłownie zasilane gazem ziemnym. W wielu miastach, w blokach zaopatrywanych w ciepło do celów grzewczych z sieci ciepłowniczych, w użyciu są jeszcze tzw. piecyki kąpielowe, czyli przepływowe gazowe podgrzewacze wody.
Gaz napędza elektrociepłownie
Gaz nie służy tylko do ogrzewania, ale także może być źródłem energii elektrycznej. Miasta i duże przedsiębiorstwa produkcyjne korzystają z elektrociepłowni gazowych, które produkują energię elektryczną i ciepło w układach skojarzonych (tzw. kogeneracji). W takich instalacjach na produkcję ciepła przeznaczone jest około 40 proc. łącznego zużycia gazu ziemnego, natomiast na produkcję energii elektrycznej około 60 proc.
Podstawowym surowcem wykorzystywanym do uzyskania energii w Polsce jest teraz węgiel, ale udział gazu w tym segmencie rośnie dynamicznie. Coraz większy wolumen sprzedaży gazu jest zasługą między innymi rosnących mocy elektrowni i elektrociepłowni opalanych gazem. Zastosowanie gazu pozwala na zwiększenie sprawności energetycznej instalacji elektrociepłowniczych do 85 proc. i wyeliminowanie dużych zanieczyszczeń.
– Dzięki zwiększeniu wydobycia gazu ziemnego Oddziału PGNiG SA w Zielonej Górze, na terenie Niżu Polskiego elektrociepłownie w Gorzowie Wielkopolskim i Zielonej Górze będą mogły wytwarzać więcej ciepła i energii elektrycznej. Wykorzystywany przez nie gaz przyczyni się do poprawy jakości powietrza i znacznego zmniejszenia emisji pyłów, tlenku siarki i azotu – mówił niedawno Łukasz Kroplewski, wiceprezes PGNiG SA ds. rozwoju podczas konferencji „Czysta Energia” z okazji 50-lecia górnictwa naftowego na Niżu Polskim.
Nie tylko ciepło
Gaz ziemny jest uniwersalnym paliwem i może być wykorzystany nie tylko do produkcji ciepła, ale i chłodu. Urządzeniem, 
które pozwala na zastosowanie tych dwóch funkcji są pompy ciepła jeszcze do niedawna zasilane energią elektryczną, a obecnie także gazem. To pozwala firmom zredukować koszty energii elektrycznej. W klasycznej pompie sprężarkowej silnik elektryczny tłokowy jest zastąpiony silnikiem gazowym lub turbiną. W pompie absorpcyjnej ciepło spalania gazu jest wykorzystane do ogrzewania parownika. Ponadto przetworzony gaz ziemny służy do produkcji nawozów. PGNiG SA dostarcza gaz ziemny m.in. zakładom azotowym.
Transport bardziej eko
Sprężony gaz ziemny, czyli CNG to coraz bardziej popularne źródło napędu w komunikacji miejskiej. Kolejne polskie miasta decydują się na ekologiczny i ekonomiczny transport oparty o paliwo gazowe. Już niedługo ekologiczne paliwo od PGNiG będzie zasilało łącznie ponad 190 nowych autobusów gazowych w Warszawie, Tarnowie i Kielcach.
Rośnie także rola zastosowania skroplonego gazu ziemnego LNG w transporcie, a w Polsce coraz dynamiczniej rozwija się tzw. LNG małej skali, głównie za sprawą budowanych sieci wyspowych pozwalających na udostępnienie gazu ziemnego wszędzie tam, gdzie nie mogą dotrzeć tradycyjne gazociągi.
Czytaj także: Gaz bezpiecznie dotrze tam, gdzie jest potrzebny
W ciągu trzech kwartałów 2018 roku PGNiG SA sprowadziło blisko 47 proc. więcej gazu LNG niż w analogicznym okresie 2017 roku. Eksperci nie mają wątpliwości – najbliższe dekady będą należały do LNG.
LNG jest też świetną alternatywą dla tradycyjnych paliw używanych w żegludze. Wiąże się to z jego właściwościami. Gaz w kontakcie z powietrzem odparowuje i szybko znika w atmosferze, nie pozostawiając osadów na wodzie. Wymogi tzw. dyrektywy siarkowej zmuszają armatorów, których jednostki poruszają się w obszarze SECA (Sulphur Emission Control Areas), m.in. po Bałtyku i Morzu Północnym, do wykorzystywania paliw o zawartości siarki nie przekraczającej 0,1 proc. Jednym ze sposobów sprostania tym wymogom jest wybór jednostek o napędzie LNG. – Zastosowanie paliwa LNG pozwoli armatorom na redukcję kosztów operacyjnych oraz umożliwi spełnienie coraz bardziej restrykcyjnych regulacji środowiskowych. Z czasem statki wykorzystujące LNG będą również stanowiły coraz bardziej ekonomiczną alternatywę dla tradycyjnie napędzanych jednostek morskich – podkreśla Marcin Szczudło, wiceprezes PGNiG Obrót Detaliczny, odpowiedzialny za obszar CNG/LNG.
