Trzy czwarte podatków środowiskowych w Unii Europejskiej to podatki nakładane na energię, w tym opodatkowanie emisji CO2. Według Eurostatu, który właśnie opublikował dane z dekady 2004-2014, o ile kwoty z tytułu tych podatków są coraz wyższe, to już ich udział w ogólnym opodatkowaniu nieznacznie spadł.
W 2014 r. udział podatków środowiskowych w ogólnych wpływach z podatków i ubezpieczeń społecznych w Unii wyniósł 6,3 proc., podczas gdy w 2004 r. wskaźnik ten wynosił 6,8 proc. Kwotowo to odpowiednio 343 i 282 mld euro. Do celów statystycznych rozróżnia się cztery rodzaje podatków środowiskowych – od energii (w tym opodatkowanie emisji CO2), transportu, od emisji zanieczyszczeń i eksploatacji zasobów. W 2014 r. podatki od energii stanowiły 76,5 proc. całości, transportowe – 19,9 proc., a dwie pozostałe kategorie dały łącznie 3,6 proc. wpływów. Eurostat nie publikuje danych o wpływach podatkowych od energii z rozróżnieniem źródła energii pierwotnej – gazu, ropy, węgla, OZE itd. Z danych wykluczono podatek VAT, czyli nie wliczono np. opodatkowania VATem energii elektrycznej czy paliw.
Eurostat w swojej publikacji ostrzega, że kwotowy wzrost wpływów z podatków środowiskowych powinien być interpretowany z dużą ostrożnością. Z jednej strony może być spowodowany podwyższaniem podatków albo nakładaniem nowych, ale z drugiej równie dobrze może być efektem poszerzenia bazy podatkowej, czyli np. zwiększonej konsumpcji energii.
Politykę energetyczno-klimatyczną UE często postrzega się przez pryzmat rosnącego opodatkowania energii, np. w formie „składek” na subsydia dla OZE. Tymczasem z danych Eurostatu wynika, że w postrzeganych jako lider polityki klimatycznej Niemczech udział podatków środowiskowych spadł w badanym okresie o 1,5 pkt proc. czyli trzykrotnie bardziej niż w całej UE. A w Danii, uważanej za jeszcze bardziej „zieloną”, i w związku z tym bardzo wysoko opodatkowaną, wskaźnik ten spadł aż o 2,6 pkt., do poziomu 8,2 proc.
Spadł on również w Polsce, z 8,5 do 7,8 proc. Ponieważ udział danin od energii w podatkach środowiskowych w 2014 r. wyniósł prawie 85 proc., czyli powyżej unijnej średniej, zatem widać jasno, że jeśli chodzi o stopień obciążenia energii podatkami także jesteśmy powyżej średniej UE. Dane Eurostatu mogą więc rodzić pytania, czy rzeczywiście ekspansywna polityka klimatyczna prowadzi do wyższego opodatkowania energii i czy Polska,z dużą ostrożnością podchodząca do OZE i ich subsydiowania, dzięki temu rzeczywiście ma „tanią energię”.