Zamiast budować elektrownie pracujące tylko w szczycie zapotrzebowania, taniej jest zarządzać zużyciem energii w tym czasie. W takie rozwiązania inwestują najbardziej rozwinięte gospodarki świata. W Polsce też są firmy technologiczne dostarczające takie narzędzia. Brakuje tylko zainteresowania decydentów.
Artykuł partnera
Amerykanie, Niemcy, Francuzi, Australijczycy od ponad 10 lat budują i korzystają z rozwiązań zarządzania redukcją obciążenie krajowego systemu energetycznego, zwanych Demand Side Management (DSM). Rozwiązania te odpowiadają za wsparcie rynku energii w godzinach szczytu. Dzisiaj nikt nie ma już wątpliwości że najdroższe w systemie energetycznym są moce oddawane do dyspozycji Krajowego Sytemu Elektroenergetycznego wyłącznie w godzinach szczytu. Jak wynika z poniższego rysunku poziom zapotrzebowania i czas trwania dobowych szczytów energetycznych w Polsce zależą od pory roku.
Polskie Sieci Elektroenergetyczne (PSE) zaczynają stosować metody DSM w ograniczonym stopniu i tylko wyłącznie dla potrzeb awaryjnych rozwiązań programów redukcji obciążenia.
Programy te mają na celu promowanie rozproszonej generacji negawatów, czyli mechanizmów powodujących wyłączenia grup odbiorników energii na żądanie PSE.
Polska firma Teraz Energia sp. z o.o., prowadzona przez inżynierów energetyków, informatyków i elektroników, od 3 lat rozwija autorską platformę do zarządzania rozproszonym popytem i generację energii elektrycznej. Jak mówi prezes firmy Bartłomiej Steczowicz: „Nasz zespół , wspierany przez branżowych ekspertów jest autorem koncepcji i pomysłodawcą nazwy projektu Wirująca Rezerwa Redukcji (WRR).
Koncepcja WRR polega na włączeniu do systemu zarządzania popytem energetycznym tysięcy średnich przedsiębiorstw, które będą udostępniać małe moce na krótki czas. Np. 30 kW na 10 minut. Platforma może osiągnąć wielkość i zasięg pozwalające na codzienne wsparcie Krajowego Systemu Elektroenergetycznego mocą 600 MW mocy dostępnej w sposób ciągły przez okres 4 godzin.
WRR będzie zasilana również mocą rozproszonych źródeł OZE. Wpięte w system i uzupełnione nowoczesnymi narzędziami krótkoterminowego prognozowania warunków pogodowych (nowcasting) będą stanowiły dodatkowe, krótkoterminowo przewidywalne źródło redukcji zapotrzebowania na moc elektryczną w miejscu ich działania.
Platforma będzie gromadzić moce w czterech koszykach dostępności: 5, 15, 30 i 60 minutowej.
Na platformę składają się polskie, innowacyjne technologie z zakresu: terminali telemetryczno-sterujących (IoT), architektury redundantnej sieci transmisyjnej, aplikacji kolektora i agregatora danych (zagadnienia Big Data), systemu wspomagania decyzji i raportowania, portalu dla Klientów i Dostawców platformy.
Poza wyzwaniami technologicznymi projekt stanie wkrótce przed zadaniem pozyskania Klientów (dostawców negawatów). Ambitny, ale realny plan zakłada pozyskanie 30 000 Klientów do roku 2020. Ten proces będzie wspierany przez Partnerów, posiadających własne bazy Klientów Biznesowych.
Polska technologia oraz ulokowanie infrastruktury systemowej w najnowocześniejszych centrach przetwarzania danych w granicach Rzeczpospolitej czynią z platformy rozwiązanie wpisujące się w wymogi bezpieczeństwa energetycznego kraju i ustawy o danych osobowych.
Architektury i procedury bezpieczeństwa rozwijane są ze wsparciem czołowych krajowych ekspertów. Wirująca Rezerwa Redukcji to pomysł na znaczące ograniczenie emisji CO2, wsparcie zrównoważonego rozwoju rozproszonej generacji OZE i odciążenie budżetów inwestycyjnych związanych z nowymi, szczytowymi jednostkami wytwórczymi.
Koszty budowy i utrzymania Wirującej Rezerwy Redukcji będą znacząco niższe od nakładów na jednostki gazowe czy węglowe. Autorzy projektu liczą na wsparcie i współpracę z Polskimi Sieciami Elektroenergetycznymi.
Twórcy rozwiązania zdają sobie sprawę że nie szybko nastąpi pełne otwarcie i zrozumienie ze strony Urzędu Regulacji Energetyki i Ministerstwa Energetyki dla tego typu rozwiązania. Wiemy jednak, że nastąpi czas gdy Wirująca Rezerwa Redukcji stanie się powszednim elementem krajobrazu polskiej energetyki i zielonej gospodarki.