Najprawdopodobniej już w przyszłym tygodniu resort skarbu wymieni część członków zarządów w spółkach skarbu państwa. Najszybsze nominacje będą zapewne w Tauronie i Orlenie, bo tam skarb państwa ma mniej niż 50 proc i konkursy są niepotrzebne.
Wczoraj wymieniono część członków rad nadzorczych w Enei, Enerdze i Tauronie. To przymiarka do nominacji nowych zarządów. Na poniedziałek wyznaczono posiedzenia rady w dwóch pierwszych spółkach. Według naszych informacji przygniatająca większość obecnych członków zarządów utraci posady, choć nie we wszystkich spółkach jest już przesądzone, kto przyjdzie na ich miejsce.
Zacznijmy od największej polskiej firmy czyli PKN Orlen. Wczoraj TVN 24 podał, że kandydatem na miejsce Jacka Krawca jest Wojciech Jasiński, płocki polityk PiS, były minister skarbu a obecnie poseł.
Jeśli to prawda, to byłoby to coś w rodzaju specjalnej emerytury „za zasługi”, bo zdolnościami menedżerskimi na szerszą skalę poseł PiS nie miał okazji się wykazać, chyba że w sektorze spółdzielczym w PRL. Warto jednak pamiętać o wcześniejszej nominacji do rady nadzorczej Orlenu Remigiusza Nowakowskiego, który ma spore doświadczenie – pracował wcześniej w Tauronie, a ostatnio w fińskim Fortum.
Według naszych informacji będą też zmiany w zarządzie PGE, zwłaszcza wobec pozostawienia na stanowisku wiceministra Wojciecha Kowalczyka (przejdzie z resortu skarbu do resortu energetyki). Nie jest tajemnicą, że stosunki między obecnym zarządem PGE a Kowalczykiem są chłodne, a Kowalczyk dwukrotnie próbował odwołać wiceprezesa PGE, Dariusza Marca.
Zarząd PGE nie palił się do inwestycji w Nową Kompanię Węglową, chroniąc interesy kierowanej przez siebie spółki, a wszelkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że koncepcja nowej firmy z udziałem energetyki i Węglokoksu wróci już styczniu. Zaczną się wtedy spotkania z inwestorami. Jeśli nowy rząd zdecyduje się na ten wariant, choć nie jest to jeszcze przesądzone, to będzie potrzebował ludzi, którzy zrealizują projekt szybko, sprawnie i bez zadawania kłopotliwych pytań.
Bardzo prawdopodobne jest też pozostanie na stanowisku szefa Kompanii Węglowej Krzysztofa Sędzikowskiego, mimo że ogłosił już jakiś czas temu, że po Nowym Roku odejdzie.
Do rady nadzorczej Energi został mianowany dotychczasowy szef Energi Operator, Roman Pionkowski. Prawdopodobnie zostanie oddelegowany z rady do kierowania spółką do czasu rozstrzygnięcia konkursu na członków zarządu.
Konkurs w Enei już został ogłoszony, bo kończy się kadencja dotychczasowego zarządu. Do rady nadzorczej spółki trafił Wiesław Piosik, który wcześniej pracował w poznańskiej firmie, później zaś kierował kilkoma spółkami z branży OZE.
Jedna z osób bliskich nowej władzy powiedziała nam, że w zarządach powinni być menedżerowie a nie „piastuni funkcji”.
Pożyjemy, zobaczymy….