Menu
Patronat honorowy Patronage
  1. Główna
  2. >
  3. Rynek
  4. >
  5. UE próbuje rozwiązać kłopot z obowiązkowym magazynowaniem gazu

UE próbuje rozwiązać kłopot z obowiązkowym magazynowaniem gazu

Polska prezydencja kieruje do pierwszych dyskusji propozycje rozwadniające obowiązek gromadzenia zapasów gazu. To de facto przyznanie się, że rynek wygrał z regulacjami.
magazynowanie gazu

Elastyczność albo dopłaty

O problemie z zapasami gazu na następną zimę piszemy już od jakiegoś czasu.

Czytaj również: Nikt nie chce zapełniać magazynów gazu w Europie. Nie opłaca się

Dyskusję zaczęły firmy niemieckie, które zażądały od rządu w Berlinie dopłat za magazynowanie. A to dlatego, że nie da się w tym roku zarobić na zakupie gazu latem, zmagazynowaniu go i odsprzedaży zimą. Spready lato-zima są bowiem, co nietypowe, w tym roku ujemne.

Kto zakontraktuje dziś kupno latem i sprzedaż zimą – straci. Nic zatem dziwnego, że rynek jako taki tutaj nie pomoże. Magazyny są ważne, zimą odpowiadają za 30% konsumpcji gazu. Można więc albo nieco złagodzić unijny obowiązkowy poziom zapasów – 90% zapełnienia magazynów 1 listopada, albo wyciągnąć rękę po pieniądze podatnika. 

Elastyczność usilnie poszukiwana

Zgodnie z opublikowanym właśnie dokumentem, polska prezydencja w Radzie UE na robocze spotkanie 19 marca zaproponowała, zastrzegając, że to pierwsze podejście do dyskusji, lekką modyfikację celów magazynowych. W przedstawionych możliwych zmianach Rozporządzenia 2017/1938 przede wszystkim zamiast sztywnego poziomu i terminu: 90% i 1 listopada, ten ostatni mógłby być bardziej płynny.

Polska prezydencja proponuje, aby cel uznać za spełniony, jeśli dane państwo zapełni 90% swoich magazynów w dowolnym momencie  między 1 października a 1 grudnia 2025. Obecnie, państwo członkowskie w wyjątkowych sytuacjach może przesunąć moment osiągnięcia 90% na 1 grudnia, ale musi się z tego wytłumaczyć i podjąć działania minimalizujące skutki.

gaz spready marzec25

Cele pośrednie 

Niewiążące cele pośrednie, definiujące dla każdego państwa członkowskiego trajektorie napełniania magazynów mają być mniej ważne, to cel ostateczny ma uświęcać środki. Jednocześnie Polska proponuje nieco złagodzić reakcje Komisji Europejskiej na sytuację, gdy ktoś odstaje w dół od trajektorii napełniania. Obecnie obowiązuje zapis, że gdy dane państwo odstaje od celu pośredniego o ponad 5 punktów procentowych w dół, to jest zobowiązane do podjęcia odpowiednich działań. Zamiast tego propozycja zakłada, że kraj ma monitorować sytuację i na bieżąco informować Komisję. 

Zniknąć ma też zobowiązanie Komisji do działania w opisanym powyżej przypadku. Ma wydawać jedynie zalecenia. Zresztą KE już zaczęła takowe wydawać. W tych z początku marca Komisja deklaruje, że zapewni elastyczność biorąc pod uwagę sytuację na rynku. Zauważa też nietypową sytuację, więc deklaruje odpowiednią efektywność aby nie zakłócać sytuacji na rynku.

A rynek swoje

Tymczasem na rynku dalej kontrakty na gaz na następną zimę są wyceniane niżej niż te z dostawami latem. Co prawda spread w hubie TTF to już 1-2 euro na MWh, ale dalej jest ujemny, co oznacza, że magazynować się nie opłaca.

Rynek energii rozwija:
Największa polska sieć ładowania samochodów elektrycznych pozyskała mniejszościowego akcjonariusza. Francuski fundusz Mirova inwestuje w GreenWay ponad 50 mln euro. Gdyńska spółka, obecna już w czterech krajach Europy, planuje dalszą ekspansję, ale poskreśla jeden problem – w tej części Europy aut elektrycznych przybywa najwolniej w UE, co stało się już większą barierą rozwoju ładowarek, niż dostęp do sieci.
greenway wyniki utylizacja stacje ladowania ev
Zagraniczna prasówka energetyczna: Szwedzka gigafarma wiatrowa przejechała się na zbyt ryzykownej umowie PPA; Brytyjczykom przybywa OZE, ale to gaz wycenia im rachunki za prąd; Tania ropa, której chce Trump, może zaszkodzić amerykańskim nafciarzom; Rosyjscy traderzy naftowi rozliczają się kryptowalutami.
Inżynier wiatrak Fot. Depositphotos
Komisja Europejska w umowach PPA upatruje szansy na zapewnienie firmom atrakcyjnych i długoterminowych dostaw energii, a także sposobu na poprawienie konkurencyjności przemysłu. Fot. Depositphotos
Zielone technologie rozwijają:
Rynek energii rozwija:
Tydzień Energetyka: Nowa atomowa strategia bez sensacji; Prezes jądrowej spółki odchodzi; Qemetica zamyka fabrykę sody; NFOŚiGW odpala nowy program rozwoju ładowarek i sieci; Trump górą w energetycznej wojnie celnej z Kanadą.
Depositphotos 111918896 XL
Rynek energii rozwija:
Po wiatrakach, fotowoltaice oraz magazynach energii zaczynają piętrzyć się wnioski o przyłączenie do sieci centrów danych. Kolejka ta jest kilkanaście razy większa od prognozowanych rozmiarów tego rynku w Polsce. Handlujących warunkami przyłączenia ponosi fantazja?
stacja elektroenergetyczna sieć izolatory fot. Depositphotos
Wpływ centrów danych na energetykę będzie coraz większy nie tylko z powodu energochłonności tego sektora, ale też specyfiki sztucznej inteligencji. Fot. Depositphotos