Menu
Patronat honorowy Patronage
  1. Główna
  2. >
  3. Energetyka konwencjonalna
  4. >
  5. Węgiel kamienny
  6. >
  7. Najnowszy francuski reaktor wreszcie ruszył… i od razu się wyłączył

Najnowszy francuski reaktor wreszcie ruszył… i od razu się wyłączył

Tydzień Energetyka: Reaktor we Flamanville zastrajkował po dobie; Nowy KPEiK i koniec węgla; Związki w Dolnej Odrze protestują; Rekordowo niskie ceny na wiatrowych aukcjach w UK; Czesi gotowi na koniec tranzytu gazu przez Ukrainę.
flamanville 3

Reaktor we Flamanville zastrajkował po dobie

Zaledwie jeden dzień potrwała pierwsza reakcja łańcuchowa w reaktorze EPR w bloku numer 3 francuskiej elektrowni jądrowej Flamanville. Po uzyskaniu zielonego światła od dozoru jądrowego koncern EDF z sukcesem zapoczątkował reakcję.

Jednak po 24 godzinach reaktor automatycznie się wyłączył. Teraz EDF bada przyczyny i na razie sugeruje, że wyłączenie miało związek z nieprawidłową konfiguracją do startu. 

Francuski koncern na razie nie zmienia planów, zgodnie z którymi reaktor ma zostać podłączony do systemu „do końca jesieni”. 

Blok Flamanville 3 został ukończony z 12-letnim opóźnieniem i kosztował ponad 13 miliardów euro – 4 razy więcej niż pierwotnie zakładano.

Jest nowy projekt planu dla energii i klimatu

Ale póki co nie został pokazany opinii publicznej, która poznała tylko prezentację. O KPEiK pisaliśmy w piątek.

Czytaj: Nowe prognozy resortu klimatu: w 2030 r. już tylko 22 proc. prądu z węgla

Minister aktywów o wydzieleniu aktywów węglowych: coś się musi wydarzyć w rok

Ministerstwo aktywów nie ma jeszcze ostatecznej koncepcji rozwiązania problemu aktywów węglowych, ciążących kontrolowanym przez państwo spółkom energetycznym, ale coś się musi wyklarować i wydarzyć w ciągu roku. Tyle mniej więcej wynika z pierwszego wywiadu szefa MAP Jakuba Jaworowskiego. 

Jaworowski zasugerował, że raczej nie będzie powrotu do koncepcji NABE, którą określił jako „trochę taką opcję nuklearną”, rozwiązującą problem „w sposób zerojedynkowy”. 

Według ministra, rozwiązanie nie musi być zerojedynkowe i jest kilka opcji pośrednich. A MAP prowadzi analizy schodząc do poziomu poszczególnych bloków węglowych w spółkach. Prawdopodobnie chodzi więc o stopniowe pozbywanie się elektrowni węglowych, w miarę jak zostanie opracowany system wsparcia po wygaśnięciu rynku mocy. Ale ciągle nie wiadomo jak to ma wyglądać, wciąż nie jest jasne ile elektrowni węglowych ma zostać wyłączone po 2025 r. kiedy wygasną obecne kontrakty mocowe. Nie ma też przepisów umożliwiających dodatkowe aukcje mocowe w latach 2025-2028.

W tym tygodniu rządowa delegacja jedzie na rozmowy z KE w tej sprawie.

Wygląda więc na to, że spółki muszą się naszykować na kolejny rok z „węglowym garbem”, ciążącym coraz bardziej ze względu na pogłębiającą się nierentowność elektrowni węglowych.

Czytaj: Scenariusz dla elektrowni węglowych jest już gotowy

Spośród odbiorców LNG od Venture Global Orlen miał stracić najwięcej

Dodatkowe półtora miliarda dolarów między październikiem 2022 r. a majem 2024 r. miał zapłacić Orlen za LNG, który musiał kupić na rynku spot w miejsce gazu zakontraktowanego z terminala Calcasieu Pass firmy Venture Global – wynika z raportu firmy konsultingowej Compass Lexecon opisanego przez „FT”.

Dodatkowy zarobek VG na sprzedaży LNG na spocie zamiast po cenach z kontraktów długoterminowych oszacowano tam na 3,5 miliarda dolarów. Tyle właśnie mieli stracić klienci: Shell, BP, Edison, Repsol, Galp i Orlen, przy czym, według Compass Lexecon to polski koncern okazał się najbardziej narażony.

To akurat nie dziwi, bo po zmianie kontraktów w 2021 roku, ponad 60% importowego portfela kontraktów Orlenu przypada na Venture Global. Amerykańska firma określiła raport mianem „płatnej propagandy”.

Dla przypomnienia, według klientów VG, uważających się za oszukanych proceder miał wyglądać następująco: amerykańska firma celowo opóźniała formalne uruchomienie Calcasieu Pass, co oznaczałoby początek realizacji długoterminowych kontraktów.

Tymczasem terminal praktycznie już działał, a VG sprzedawało LNG na spocie bo bajecznych cenach, wywindowanych w związku z wojną na Ukrainie i przerwaniem dostaw rosyjskiego gazu do Europy. Odbiorcy, w tym Orlen poszli do arbitrażu. Pytany ostatnio o jego losy prezes Orlenu stwierdził jedynie, że na razie trwają działania prawne.

Dolna Odra: związki przeciwko odstawieniu węgla

Związkowcy z należącej do PGE Zespołu Elektrowni Dolna Odra protestują przeciwko ostatecznemu wyłączeniu bloków węglowych, które zastąpią dwie nowe bloki gazowe po 700 MW. Węgiel ma pójść w odstawkę z końcem sierpnia 2026. Jak twierdzą związki, odejście od węgla to utrata 800 miejsc pracy oraz strata źródła ciepła systemowego przez Gryfino. 

Związki twierdzą, że dzięki kosztownej modernizacji, stare bloki węglowe mogą jeszcze pracować do 2028-2029 roku, spełniając unijne normy emisji zanieczyszczeń.

Inna sprawa, że PGE, gdyby się kierowało jakimikolwiek kalkulacjami biznesowymi, to zamknęłoby ZEDO wiele lat temu, elektrownia była bowiem trwale nierentowna. A działała tylko na wyraźne żądanie PSE, potrzebującego akurat źródła systemowego w tym a nie innymi miejscu krajowej sieci. 

Wielka Brytania: w nowych aukcjach dla wiatraków ceny poniżej 60 funtów za MWh

6,3 GW nowych mocy wiatrowych zakontraktowano w najnowszej serii aukcji dla energetyki wiatrowej w Wielkiej Brytanii. Z tego 5,3 GW to offshore, reszta to farmy lądowe. Większość projektów na morzu wygrała z cenami w przedziale 54-59 funtów za MWh. Wyjątkiem jest projekt farmy z pływającymi turbinami, gdzie pewnie z powodu na innowacyjny charakter cena w aukcji wyniosła 140 funtów. 

Średnia cena 22 farm lądowych, które wygrały aukcje to niespełna 60 funtów. 

Średnia cena hurtowa prądu w Wielkiej Brytanii w 2024 roku to jak dotąd 64 funty za MWh. 

Wrzesień 2024 r, dla brytyjskiej energetyki przyniesie jeszcze jedno historyczne wydarzenie. Pod koniec miesiąca definitywnie zamknięta zostanie ostatnia w Zjednoczonym Królestwie elektrownia węglowa Ratcliffe-on-Soar. 

Przesył gazu: Czesi gotowi zastąpić Ukrainę

Czeski system przesyłowy gazu jest zdolny przesłać wolumeny, które zastąpią dostawy gazu z Rosji przez Ukrainę – napisał w liście do unijnej komisarz ds. energii Kadri Simson czeski minister gospodarki Josef Sikela.

Z końcem roku wygasa kontrakt tranzytowy Gazpromu na przesył przez Ukrainę, a rząd w Kijowie ogłosił już, że nie zamierza go przedłużać. Z dostaw przez Ukrainę korzystają obecnie ostatni klienci Gazpromu: Węgry i Austria. Ostatnio trasą tą płynie 40 milionów m sześc. dziennie, a przepływu nie zakłóciły walki w obwodzie kurskim i zdobycie przez Ukraińców Sudży, przez które to miasto przebiega gazociąg. 

Sikela stwierdził, że ograniczanie dostaw z Rosji należy kontynuować, a czeski system może wspomóc te kraje, które jeszcze korzystają z rosyjskiego gazu. Czeski minister, który ma szansę na fotel po Kadri Simson w następnej Komisji Europejskiej, uważa, że UE powinna unikać scenariusza, w którym unijni odbiorcy formalnie kupują gaz nierosyjski, ale w praktyce dostają go z Rosji na skutek swapu między Gazpromem a innym dostawcą. Scenariusz takiego swapu pojawił się niedawno z Azerbejdżanem w roli alternatywnego dostawcy.

Resort klimatu zaprezentował część prognoz z Krajowego Planu dla Energii i Klimatu. Aż 56 proc. produkcji energii elektrycznej ma pochodzić z odnawialnych źródeł.
węgiel.wn
Materiał Partnera
Transformacja energetyczna zyskuje na znaczeniu, a dofinansowanie projektów energetycznych staje się kluczowe dla zrównoważonego rozwoju. Do końca 2024 roku firmy mają szansę na skorzystanie z programów wsparcia, które oferują różnorodne i ciekawe możliwości inwestycyjne.
image
Technologie wspiera:
Elektromobilność napędza:
Partner działu Klimat:
Rynek energii rozwija:
Rozbieramy program „Mój rower elektryczny” na sposób matematyczny. Ile czasu trzeba jeździć elektrycznym bicyklem żeby osiągnąć założone w programie wskaźniki? Okazuje się, że koszt jednej niewyemitowanej dzięki dopłatom tony CO2 jest astronomiczny.
IMG 20240904 090946
Technologie wspiera: