Synthos nie wyklucza, że Orlen może wycofać się z planów wspólnej budowy floty modułowych reaktorów atomowych (SMR), ale na pewno nie wpłynie to na realizację samego przedsięwzięcia, poinformował ISBnews prezes Synthosu Zbigniew Warmuz.
"Nie wykluczam, że Orlen może się wycofać, choć oczywiście dobrze jest mieć takiego partnera, bo Orlen to wielka organizacja o olbrzymich możliwościach, ale na początku SMR-y to był projekt Synthosu. Dlatego nie ma zagrożenia dla jego realizacji" – powiedział Warmuz w rozmowie z ISBnews.
Podkreślił, że Grupa Synthos realizuje konkretne plany ograniczenia zużycia energii i emisji CO2 jeszcze przed 2030 rokiem, kiedy można się spodziewać pierwszych reaktorów.
Wśród zobowiązań Synthosu do 2030 roku znajdują się: bezwęglowa produkcja energii od 2028 roku, 13% bazy surowcowej mają stanowić biosurowce lub surowce pochodzące z recyklingu, zużycie energii oraz mediów na każdą tonę wyprodukowanego produktu ma spaść o 10%, redukcja emisji gazów cieplarnianych na GJ wytwarzanej i zakupionej energii ma wynieść 28%, 100% listy produktowej mają stanowić produkty o zrównoważonym charakterze oraz 100% wszystkich partnerstw z Grupą Synthos ma mieć charakter zrównoważony.
Orlen i Synthos Green Energy są udziałowcami spółki Orlen Synthos Green Energy (OSGE), której misją jest zbudowanie floty reaktorów BWRX-300 od amerykańsko-japońskiej firmy GE-Hitachi Nuclear Energy.
Grupa kapitałowa Synthos jest czołowym producentem surowców chemicznych w Polsce i Europie. Była notowana na GPW od 2004 r. do kwietnia 2018 r.
Piotr Apanowicz
(ISBnews)