Menu
Patronat honorowy Patronage
  1. Główna
  2. >
  3. Krótkie spięcie
  4. >
  5. Wzrosty cen ropy naftowej niewielkie w porównaniu do skali ostatnich zniżek

Wzrosty cen ropy naftowej niewielkie w porównaniu do skali ostatnich zniżek

Warszawa, 13.08.2019 (ISBnews/ Superfund TFI) – Przełom poprzedniego i bieżącego tygodnia na rynku ropy naftowej to czas wzrostów notowań tego surowca. Na razie jednak trudno mówić o optymizmie na tym rynku: wzrosty są relatywnie niewielkie w porównaniu do skali ostatnich zniżek. Najlepiej widać to na wykresie notowań ropy Brent, które odbiły się w górę do okolic 58 USD za baryłkę, a więc pozostają dość blisko tegorocznych minimów. Trochę lepiej wygląda sytuacja na rynku ropy WTI, gdzie ceny ropy naftowej dotarły z powrotem do okolic 54,50-55,00 USD za baryłkę.

Odbicie cen ropy naftowej w górę to w dużym stopniu zasługa Arabii Saudyjskiej, która zapowiada dalsze działania na rzecz stabilizowania notowań ropy naftowej. Wtórują jej inne kraje OPEC, w tym Kuwejt, który podał, że produkuje nawet mniej ropy naftowej niż wynosi limit zawarty w porozumieniu OPEC+. Wspomniane porozumienie jest zresztą jednym z kluczowych czynników wpierających obecnie notowania ropy naftowej. Inwestorzy na globalnym rynku spodziewają się, że państwa kartelu będą stały na straży cen „czarnego złota”, a dalsze zniżki mogą wywołać kolejne interwencje.

Działania OPEC oraz pozostałych sygnatariuszy naftowego porozumienia (w tym Rosji) rzeczywiście są i powinny pozostać ważnym czynnikiem wpływającym na ceny ropy. Jednak z drugiej strony, inwestorzy też mają świadomość, że OPEC+ może nie wystarczyć do zatrzymania zniżek, jeśli nie będą temu sprzyjać inne czynniki, w tym sytuacja w globalnej gospodarce. Spowolnienie gospodarcze to kluczowy czynnik ryzyka w kontekście popytu na ropę.

Dodatkowo, nie ustaje wzrost produkcji ropy naftowej z łupków w USA. Departament Energii USA podał, że we wrześniu spodziewa się dalszych wzrostów wydobycia ropy z łupków w tym kraju, a w szczególności w Permian Basin. To oznacza, że produkcja dotrze do kolejnego historycznego rekordu. Plusem dla cen ropy jest to, że wydobycie nie rośnie tak dynamicznie jak w poprzednich latach.

Paweł Grubiak – prezes zarządu, doradca inwestycyjny w Superfund TFI

(ISBnews/ Superfund TFI)