Menu
Patronat honorowy Patronage
  1. Główna
  2. >
  3. Technologia
  4. >
  5. Importu ropy nie da się tak łatwo uniknąć

Importu ropy nie da się tak łatwo uniknąć

Opublikowany na łamach WysokieNapiecie.pl artykuł portalu o kosztach importu ropy i paliw prezentuje ważne i istotne liczby, jednakże autor wyciąga z nich dość skrajne wnioski. Ropa nie służy tylko do produkcji paliw, ale jest także ważnym surowcem petrochemicznym.
ropa paliwa polimery tworzywa benzyna

Polemizując z artykułem „Wydaliśmy 100 mld zł na import paliw samochodowych. Prawie połowa trafiła do Rosji„, autorstwa Bartłomieja Derskiego, opublikowanym 27 grudnia na łamach WysokieNapiecie.pl, warto zauważyć, ż import ropy naftowej służy tylko w części do produkcji paliw samochodowych a w znacznej części do produkcji petrochemicznej. Z przyczyn czysto technologicznych (i ekonomicznych) nie da się z ropy naftowej produkować tylko produkcji petrochemicznej. W dawnej przeszłości istotna część petrochemii powstawała z węgla (poprzez acetylen) ale to też było to absurdalne w nowoczesnej ekonomii (uboczne skutki środowiskowe były kolosalne).

W roku 2021 polskie rafinerie Płock i Gdańsk razem przerobiły 24,76 mln ton ropy naftowej z czego tylko 0,89 mln ton z polskiego wydobycia (głównie Petrobaltic).

Uzależnienie Polski od importu paliw kopalnych rośnie od 40 lat
Uzależnienie Polski od importu paliw kopalnych rośnie od 40 lat

Statystyki GUS pokazują, że w roku 2021 wytworzono różnego rodzaju produkty petrochemiczne, które dalej używano. Wśród nich najważniejsze to etylen ok 350.000 ton, propylen też 350.000 ton, butadien 42.000 ton, benzen 193.000 ton (tu są różni producenci), bezwodnik ftalowy 516.000 ton, formaldehyd 532.000 ton, aceton 30.000 ton, alkohole i fenole ok 120.000 ton, asfalty 1,7 mln ton, LPG 600.000 ton, oleje opałowe 2,4 mln ton. Każdy z tych produktów przynosi zakładów wielokrotnie wyższe ceny za tonę niż oleje napędowe, których wytworzono 13,6 mln ton i benzyna 4,2 mln ton. Produkcja olejów napędowych i benzyn to oczywiście dochody z podatku, ale dla Skarbu Państwa a nie producenta.

Bez 1,7 mln ton asfaltu koszty budowy dróg poszłyby w sufit – można robić sobie betonowe ale to kosztuje znacznie więcej bo energia na cement i na inne surowce.

Fabryki części samochodowych potrzebują polipropylenu i PCW do wszystkich elementów wewnętrznych i dla setek wyrobów AGD gdzie część to nie blachy a plastiki. Przykłady można mnożyć.

ropa paliwa polimery tworzywa benzyna

Chcemy powrotu tow. Wiesława?

Dzięki produkcji petrochemicznej są tysiące miejsc pracy w łańcuchu, który obejmuje dziesiątki zakładów w Polsce korzystających z tych półproduktów. Jest zresztą ciągle ich za mało jak dla naszej gospodarki. Np. import propylenu to prawie tyle ile produkcja, dopiero nowa inwestycja (PDH) w Szczecinie to zmieni. Także nowe inwestycje w Płocku istotnie zwiększą proporcję wartości petrochemicznej w całości wartości produkcji już za 2-3 lata.

Wzrost cen ropy naftowej na rynkach światowych jest obecnie dość krótkotrwałym kilkuletnim zjawiskiem. Obecna cena 80 USD za baryłkę już spowodowała działania Arabii Saudyjskiej , która zmniejszyła planowane na styczeń wysyłki ropy. Ale nawet potentaci nie utrzymają wysokich cen zbyt długo i prawdopodobnie cena 80-90 USD będzie górną granicą dla rynku. Przy tej cenie opłacają się już inwestycje w nowe złoża w wielu rejonach świata. Dowodem na to jest wskaźnik ilości wiertnic (oil rig) pracujących w Ameryce Północnej, których ilość wzrosła o 20% w ciągu roku do 875. W samym Teksasie miesięcznie od półtora roku przybywa po 2000 miejsc pracy w sektorze wydobywczym. Odkrycia tureckie na lądzie w roku 2022 były szokiem dla ekspertów a ich wartość to ponad 10 mld dolarów. To są najlepsze dowody na to, co daje konkurencja na rynku.

Do roku 1996 bilans import-eksport był zerowy dzięki olbrzymiemu zużyciu własnego węgla – warto prezentując tego typu wieloletnie dane coś tłumaczyć czytelnikom. Czy autor sugeruje, że powinniśmy wracać do sytuacji z czasów towarzysza Wiesława, który chciał być niezależny? Trzeba grać tak, jak pozwala na to gospodarka światowa.

Dyktatorzy pozostaną dyktatorami, a interes interesem

Większość zasobów ropy kontrolują dyktatorzy różnego rodzaju. Lub – tak jak w przypadku Iraku – są to sterowane z innych krajów marionetki. Zamiast ich obrażać, co nic nie daje, trzeba po prostu mieć zręcznych importerów i infrastrukturę, która pozwala grać między nimi. Ci dyktatorzy i tak będą mordować swoich oligarchów, dziennikarzy czy protestujące kobiety.

Dlaczego Saudowie weszli do Polski? Otóż boją się oni straszliwie Iranu a Polska jest jednym z kilku światowych odbiorców ropy, który politycznie, gdyby była możliwość, zwiększy dostawy z Iranu. Oni weszli do Polski przede wszystkim aby zablokować możliwość importu irańskiej ropy. I dobrze, niech nam dostarczają ropę ale po cenie rozsądnej względem cen rynkowych. A jak nie to zawsze może być rozwód między stronami. Tak właśnie się negocjuje z dyktatorami.

Umowa z Saudyjczykami ma jeszcze jedną ważną zaletę, o której zapominają jej przeciwnicy. Nie mamy w Polsce miejsc na magazynowanie ropy bo kolejne rządy nie zrobiły tu żadnych inwestycji – baza na Stogach i na Plebance to dowcipy w XXI wieku – i ich wielkość i wiek techniczny to tragedia. Południowa Korea, Japonia i Niemcy mają wielokrotnie większe możliwości magazynowania ropy niż my. Jesteśmy ze swoimi malutkimi magazynami zupełnie odsłonięci dna wahania rynkowe. Saudyjczycy to jeden z niewielu dostawców, który może stabilnie i równomiernie dostarczać ropę zawsze przez cały rok. Bo jest duży a mniejsi czasami mają przerwy w produkcji bo mają kłopoty polityczne czy techniczne.

import ropy 100 mld zl ev

Import LPG i jego użycie to jeden z sukcesów polskiej gospodarki. Tysiące samochodów przerobiono na LPG i są czynnikiem ekonomicznym. A LPG w skali świata był często odpadem z produkcji gazu i ropy. Ten importowany LPG nakręca pracę w setkach zakładów i pozwala na to, iż nasze rafinerie mogą „przechylać” produkcję tak aby produkować więcej olefin a nie benzyn. Zatem ekonomicznie jako paliwo przejściowe był i jest korzystny ekonomicznie bo dzięki temu mamy więcej surowca dla linii petrochemicznych.

W zamian za współpracę z dyktatorami nasza gospodarka się rozwija a te 40 % nowych miejsc pracy w przemyśle w skali UE było właśnie w Polsce. Z natury rzeczy dyktatorzy nie są w stanie wytworzyć wielu produktów i muszą je kupić od nas. Jeśli mały Singapur (to też nie jest demokracja w wersji zachodniej) zamawia cztery łodzie podwodne w Wismar to przecież nasi stoczniowcy też zarobią na tym zleceniu.

A rodzina Saudów też potrzebuje naszych wyrobów, które tak dobrze sprawdzają się na Ukrainie – stwierdzili, że wyroby podobne, ale od ich głównego dostawcy są drogie i niekiedy mało skuteczne. Ponadto Saudowie potrzebują budowy wielu elektrowni atomowych bo na razie ich bilans energetyczny bazuje na 220-240 mld m3 własnego gazu rocznie, ale zasoby tego gazu powoli się skończą. Polska ma szanse na umowy kooperacyjne na 5-10 % dostaw i nawet 5 % dostaw byłoby kolejnym cennym zasileniem naszej gospodarki.

Rozgrywajmy pewne gry trochę spokojniej wg. niemieckiej zasady „powoli, powoli, ale pewnie” (langsam, langsam aber sicher).

dr. Piotr Syryczyński, analityk techniczny, w 1999 negocjował zasady działania i statut organizowanej Giełdy Energii, 2000 – 2003 wiceprzewodniczący RN PSE S.A. Doradzał w zakresie polskiego rynku gazu, taryf dla nowego terminala LNG, a także projektów w Kazachstanie (w tym elektrowni nad jeziorem Bałchasz). Doradca techniczny i środowiskowy instytucji finansujących przy szeregu projektach infrastrukturalnych i energetycznych w Polsce i na Morzu Bałtyckim w latach 2002-2005, 2009-2011 oraz 2015 – 2021.

Elektromobilność napędza:
Technologie wspiera:
Zawirowania, spowodowane przygotowaniami Rosji do wojny, a potem i samą wojną z Ukrainą to najważniejsze zjawisko na rynkach energii w 2022 roku. W samym środku cenowego huraganu giełdy energii, w tym i warszawska Towarowa Giełda Energii funkcjonowały nieprzerwanie i bez zarzutu.
giełda energii
Rynek energii rozwija:
Zielone technologie rozwijają: