Menu
Patronat honorowy Patronage
  1. Główna
  2. >
  3. Sieci
  4. >
  5. Dostawy prądu do większości odbiorców przywrócone. Ale to nie koniec

Dostawy prądu do większości odbiorców przywrócone. Ale to nie koniec

Obchodzony 14 sierpnia Dzień Energetyka tym razem okazał się dla branży ekstremalny. Brygadom energetycznym upłynął nie pod znakiem świętowania, a usuwania skutków katastrofalnych nawałnic i przywracania dostaw energii. Awarie dotknęły w sumie około 450 tys. odbiorców prądu. Dzięki wielkiej operacji logistycznej przywrócono zasilanie większości z nich, ale prace nadal trwają.

siec naprawa

Obchodzony 14 sierpnia Dzień Energetyka tym razem okazał się dla branży ekstremalny. Brygadom energetycznym upłynął nie pod znakiem świętowania, a usuwania skutków katastrofalnych nawałnic i przywracania dostaw energii. Awarie dotknęły w sumie około 450 tys. odbiorców prądu. Dzięki wielkiej operacji logistycznej przywrócono zasilanie większości z nich, ale prace nadal trwają.

siec naprawaZałamanie pogody, z którym mieliśmy do czynienia między 10 a 12 sierpnia przyniosło do Polski burze, a z nimi falę zniszczeń: zerwane linie energetyczne, powalone drzewa, połamane słupy, nawet te betonowe i stalowe. Szczególnie dotknięte zostały Wielkopolska, Pomorze i Kujawy. W krytycznym momencie bez dostaw prądu było około 450 tys. odbiorców – 220 tys. z obszaru działania Enei Operator, 150 tys. – Energi, 70 tys. – Taurona i kilka tys. na terenie objętym siecią dystrybucyjną PGE. Dla porównania, po orkanie Ksawery z 2013 roku, odciętych od dostaw energii było łącznie ok. 200 tys. klientów.

Skalę zniszczeń ilustruje ten krótki film opublikowany przez Eneę Operator:

Przywracanie dostaw prądu to ogromne wyzwanie. Dotarcie do miejsc awarii i zerwanych linii bywa utrudniona przez powalone drzewa. Tymczasem, jak raportował na bieżąco Sławomir Krenczyk z Enei, są miejsca, w których infrastrukturę energetyczną trzeba budować dosłownie od zera. Całe kilometry sieci, które w normalnych warunkach powstawałyby miesiącami, trzeba pociągnąć w kilka godzin.

Dlatego Enea Operator do walki ze skutkami żywiołu zaangażowała 220 brygad energetycznych oraz wszystkich dostępnych specjalistów – w sumie ponad 1000 osób. Do przywracania dostaw energii elektrycznej został użyty również specjalistyczny sprzęt, ponad 140 samochodów, prawie 50 podnośników oraz 10 dźwigów. W usuwaniu awarii pomagały spółki dystrybucyjne PGE i Taurona, które chociaż same odczuły skutki burz, to jednak w dużo mniejszym stopniu.

Na terenie działalności Energi w piątek 11 sierpnia bez dostaw prądu było około 150 tys. odbiorców. Według stanu na wtorek wieczorem, czyli w czwartej dobie usuwania efektów nawałnicy zasilania nie miało jeszcze 10 tys. odbiorców i 322 stacji transformatorowych w najbardziej dotkniętych powiatach kartuskim i kościerskim. Oddział Energi Operator w Gdańsku wciąż raportuje swój status jako „awaria masowa”.

Trzeba pamiętać, że nie wszędzie dostawy energii da się przywrócić szybko. Najpierw naprawiane są linie średnich napięć, a dopiero po nich niskich. Ale krajobraz zniszczeń to nie tylko te dotyczące energii, ale również ofiery w ludziach, zrujnowane domy i zerwane dachy. Poszkodowanym niosą wsparcie strażacy i ochotnicy. Pomóc można również z każdego miejsca w kraju, np. biorąc udział w zbiórce pieniędzy, którą uruchomił Polski Czerwony Krzyż.

Rynek energii rozwija:

Od telefonu komórkowego, po samochód elektryczny – wszędzie możemy znaleźć baterie litowo-jonowe. Nie są wolne od wad, więc trwają poszukiwania realnych alternatyw. Słychać np. o bateriach alkalicznych ze stałym elektrolitem, czy o nowym stopie aluminium, który może się stać źródłem wodoru dla ogniw paliwowych.

tech magazyn
Technologie wspiera:

Justyna Piszczatowska odpowiada na pytanie dlaczego Polska nie jest w stanie sama zbudować elektrowni atomowej.

10.08.17 Energa zaliczyła największy spadek cen akcji w ciągu dnia. To efekt artykułu o możliwym wecie prezydenta do ustawy o OZE.

Dziennikarz WysokieNapiecie.pl mówił na antenie radia TOK FM o tym dlaczego Prezydent może mieć wątpliwości dotyczące nowelizacji ustawy o odnawialnych źródłach energii, której jako jedynej z przedwakacyjnego posiedzenia parlamentu jeszcze nie podpisał.